Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd nie jest zainteresowany silną przeceną złotego

0
Podziel się:

Rząd nie jest zainteresowany dewaluacją złotego, do której mogłoby dojść w wyniku sugerowanej przez agencje obniżki ratingów Polski w związku z wysokim deficytem budżetu - poinformował w piątek wicepremier Jerzy Hausner.

Na XIII Forum Gospodarczym w Krynicy Hausner powiedział, że obecny poziom kursu, do jakiego złoty doszedł tracąc ponad 10 proc. w ciągu kilku ostatnich miesięcy, jest dla rządu satysfakcjonujący.

"Obecny poziom kursu jest poziomem zrównoważonym. Jest to poziom korzystny dla eksporterów i bezpieczny dla finansów publicznych" - powiedział Hausner.

"Okresowe osłabienie złotego nastąpiło na przestrzeni paru ostatnich kwartałów, gdy chodzi o ostatnie tygodnie, nic się nie dzieje" - powiedział Hausner.

"Naturalna tendencja jest taka, że wraz z przybliżaniem się do UE będzie występowała tendencja aprecjacyjna, a aprecjacja pogarszałaby sytuację eksporterów i warunki konkurencyjności naszej produkcji w momencie wejścia do UE. Rząd nie jest zainteresowany dzisiaj spełnieniem takiej prognozy. Z drugiej strony rząd nie jest zainteresowany osłabieniem kursu złotego" - dodał wicepremier.

"To jest dobry poziom kursu, wymagający, ale realistyczny, bowiem pogorszenie kursu oznaczałoby znaczne powiększenie kosztów obsługi dugu. Ten kurs jest kursem dobrym i choć rząd niewiele może sam z siebie zrobić, by oddziaływać na ten kurs, to może zrobić to, co powinien, czyli nie robić błędów w polityce gospodarczej" - powiedział Hausner.

"Jeżeli okazałoby się, że agencje ratingowe pogorszą rating Polski, to może skutkować to osłabieniem złotego, ale nie musi" - dodał.

"Nie jesteśmy zainteresowani w tej chwili żadną dewaluacją" - powiedział Hausner.

Agencje ratingowe sygnalizują od kilku tygodni, że rozważą oceny wiarygodności kredytowej Polski po przyjęciu przez rząd projektu budżetu z zapowiadanym spektakularnym wzrostem deficytu w przyszłym roku.

Hausner nie wykluczył, że rząd w takiej sytuacji oczekiwałby od NBP natychmiastowych reakcji na rynku walutowym.

"Wtedy rząd będzie musiał podjąć takie działania, wspólnie z NBP, które mogłyby to powstrzymać, o ile uznamy, że groźba zmiany kursu jest znacząca" - powiedział.

Zapytany, kiedy takie działania mogłyby być podjęte, odpowiedział:

"Natychmiast".

Rząd postanowił w środę utrzymać deficyt przyszłorocznego budżetu na poziomie nie większym niż 45,5 mld zł, jak to przyjął we wcześniejszych założeniach budżetowych, po wzroście z 38,7 mld zł planowanych na ten rok. Tegoroczny deficyt ma wynieść 4,8 proc. PKB.

Wcześniej wicepremier Jerzy Hausner odpowiedzialny za politykę gospodarczą mówił, że chciałby, aby 45,5 mld zł deficytu było górną granicą, a prace miały biec w kierunku obniżenia deficytu o 2-3 mld zł. Jednak w czwartek Hausner uznał, że szanse na obniżenie deficytu w przyszłym roku o 2-3 mld zł są nikłe.

Złoty osłabił się w piątek po południu do 4,0530 zł za dolara i 4,4575 zł za euro wobec 4,04 za dolara i 4,42 zł za euro w piątek na otwarciu.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)