- Jeśli mamy kilka źródeł dochodu, będziemy mogli wskazać w tych miejscach, w których te dochody otrzymujemy, aby podzielić nam kwotę wolną, która jest podstawą do tego, aby obliczyć zaliczki na jedno, dwa lub trzy miejsca. W praktyce będzie to oznaczało, że w jednym miejscu można rozliczyć 300 zł, w dwóch miejscach po 150, w trzech po 100 zł — powiedział na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia Soboń.
Wiceminister wyjaśnił, że po zmianach system zaliczek będzie już jeden, nie będzie żadnych wątpliwości, nie będzie żadnego dualizmu. - Wprowadzamy bardziej elastyczne zasady, tego wcześniej nie było — powiedział wiceminister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że obecnie 3,8 mln Polaków ma źródło dochodów nie tylko z jednego miejsca. Może być to kilka etatów, czy etat i umowa zlecenia, czy działalność gospodarcza.
Polski Ład idzie do kosza
W czwartek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział obniżenie stawki PIT z 17 do 12 proc. dla podatników, którzy są w pierwszym przedziale skali podatkowej, a więc zarabiają do 120 tys. zł rocznie. Ponadto zamiany zakładają zlikwidowanie tzw. ulgi dla klasy średniej oraz wyłączenie składki na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania dla podatników na podatku liniowym (do kwoty 8,7 tys. zł), ryczałcie i karcie podatkowej. Premier zapowiedział także zmiany przy odliczeniach dla samotnych rodziców. Kwota wolna od podatku w wysokości 30 tys. zł pozostanie bez zmian.
Jak zapowiedział w czwartek wiceminister finansów Artur Soboń, proponowane zmiany w podatkach trafią do konsultacji społecznych. Zmiany podatkowe – według planów resortu – mają wejść w życie od 1 lipca 2022 r.