Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Niższe rachunki za gaz w 2023 r. Jest zielone światło od rządu

82
Podziel się:

Rząd przyjął projekt ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu. Zakłada on zamrożenie cen surowca dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych na obecnym poziomie, czyli 200,17 zł za 1 MWh. Dodatkowo wprowadzony zostanie tzw. dodatek gazowy dla najuboższych odbiorców. Projekt trafił już do Sejmu.

Niższe rachunki za gaz w 2023 r. Jest zielone światło od rządu
Ustawa gazowa przyjęta przez rząd. Na zdj. premier Mateusz Morawiecki (East News, Wojciech Olkusnik)

Przyjęte rozwiązania zakładają zagwarantowanie maksymalnej ceny paliw gazowych m.in. dla gospodarstw domowych, wspólnot mieszkaniowych, szpitali, organizacji pozarządowych na takim samym poziomie, jak w 2022 r., czyli 200,17 zł za 1 MWh.

Zamrożenie cen gazu na 2023 rok. Rząd przyjął projekt ustawy gazowej

Kancelaria Premiera podała w komunikacie, że ceną maksymalną zostaną objęci wszyscy odbiorcy, którzy obecnie korzystają z ochrony taryfowej, czyli gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które produkują ciepło lokalnie dla gospodarstw domowych w spółdzielniach oraz podmioty, które świadczą kluczowe usługi dla społeczeństwa, czyli m.in. jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty systemu oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe. Projekt wpłynął już do Sejmu.

Rząd miał przyjąć projekt dotyczący ochrony niektórych odbiorców paliw gazowych w miniony wtorek, jednak ostatecznie prace nad nim zostały wydłużone. Jak poinformował rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska Aleksander Brzózka, projekt "wymaga jeszcze doprecyzowania".

Kwestią wymagającą omówienia jest kryterium dochodowe, o którym w kontekście tarczy gazowej na przyszły rok mówił premier Mateusz Morawiecki. - Kryterium dochodowe stosowane jest w szeregu programów, nie wiąże się z biurokracją, a przy tym jest sprawiedliwe. Prawdopodobnie zdecydujemy się na kryterium dochodowe i decyzja zostanie podjęta w ciągu kilku dni - tłumaczył szef rządu w środę podczas konferencji prasowej. Ostatecznie jednak zrezygnowano z tego rozwiązania.

"Zasada zamrożonej taryfy będzie obowiązywała dla wszystkich, bez względu na próg dochodowy" - głosi komunikat KPRM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co po tarczy? Zamrożenie cen to jeden z pomysłów. "Bez tego inflacja przekroczy 20 proc."

Dodatek gazowy. Kogo obejmie?

Nowością w stosunku do wcześniejszych ustaleń dot. tzw. tarczy gazowej jest wprowadzenie dodatku gazowego dla najuboższych odbiorców.

- Z jednej strony mrozimy taryfę, z drugiej strony będziemy dla tych z progiem dochodowym analogicznym do dodatku osłonowego, czyli 2,1 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego, 1,5 tys. zł w przypadku wieloosobowego gospodarstwa domowego, zwracać równowartość VAT-u na podstawie faktury, którą osoba, gospodarstwo domowe otrzyma - wyjaśniła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w piątek podczas konferencji prasowej w Gminie Pniewy na Mazowszu.

Minister dodała, że będzie można się zwrócić do urzędu o zwrot równowartości VAT-u z każdego rachunku, "oczywiście z zastrzeżeniem zachowania progu dochodowego". Zaznaczyła jednak, że "zasada zamrożonej taryfy będzie obowiązywała dla wszystkich bez względu na próg dochodowy". Koszt realizacji założeń ustawy gazowej ma wynieść 30 mld zł.

Projekt ustawy określa również sposób kalkulacji rekompensat i zaliczek na ich poczet, przysługujących przedsiębiorstwom energetycznym zajmującym się obrotem paliwami gazowymi z odbiorcami objętymi maksymalnymi cenami gazu. Podmiotem odpowiedzialnym za wypłatę rekompensat ma być Zarządca Rozliczeń S.A.

Przypomnijmy, w grudniu 2021 r. Sejm uchwalił nowelę Prawa energetycznego, której celem było zapobieganie skokowym podwyżkom cen gazu w 2022 r. Sprzedawcy gazu, których taryfy zatwierdza prezes URE, mogli do 30 czerwca 2022 r. przedłożyć do zatwierdzenia taryfę uwzględniającą koszty zakupu gazu planowane w czasie jej obowiązywania. Jeżeli w tym czasie koszty zakupu gazu wzrosłyby ponad te zaplanowane, sprzedawca mógł je odzyskać w kolejnych taryfach, obowiązujących od początku 2023 r.

Podwyżka w kolejnej taryfie ustalonej na podstawie tych przepisów w okresie 12 miesięcy następujących po okresie stosowania taryfy, do której wprowadzono korektę z tytułu wzrostu cen zakupu gazu, nie może przekroczyć 25 proc. poziomu średniej ceny, która zostałaby ustalona bez rozliczania tej korekty.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na początku listopada, że tarcza antyinflacyjna pozostanie, choć przyjmie nową formę - ze względu na brak zgody na nią ze strony Komisji Europejskiej. - Przeciwnie, ze strony KE nawet mamy groźby, że będą nakładane kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych, obniżek stawek podatkowych VAT - mówił wówczas szef rządu. - Chcemy zastąpić je innym mechanizmem obrony przed inflacją, aby rzeczywiście to zamrożenie ceny dla gospodarstw domowych i małych i średnich firm, dla gospodarstw, szpitali, szkół, utrzymać - deklarował premier.

Zastrzeżenie Komisji Europejskiej

Na początku listopada Komisja Europejska, odpowiadając na pytania PAP, poinformowała, że obecne ramy prawne nie pozwalają na zastosowanie zerowej stawki VAT na gaz ziemny i nawozy, natomiast paliwa silnikowe nie mogą korzystać z żadnej obniżonej stawki VAT, nawet tymczasowo.

W ramach tarczy antyinflacyjnej, która została przedłużona do końca 2022 r., stawka 0 proc. VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze opodatkowane wcześniej 5 proc. podatkiem. Stawka 0 proc. VAT ma także zastosowanie do nawozów, środków ochrony roślin i innych środków wspomagających produkcję rolniczą (zamiast 8 proc.), a także do gazu ziemnego (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.). Stawka 5 proc. VAT z kolei stosuje się także do energii elektrycznej i cieplnej (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.), a 8 proc. VAT do paliw silnikowych (zamiast 23 proc.).

Tarcza antyinflacyjna obniża stawki akcyzy do poziomu minimum unijnego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG, zwalnia z tego podatku energię elektryczną wykorzystywaną przez gospodarstwa domowe, obniża akcyzę do poziomu minimum unijnego na lekki olej opałowy. Ponadto tarcza wyłącza sprzedaż paliw silnikowych z podatku od sprzedaży detalicznej.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(82)
Laluna
rok temu
Panie premierze nos Panu rośnie... kłamstwo goni kłamstwo 🤥..
Ks Wacław
rok temu
Pieniędzy na dopłaty do węgla już nie będzie, dostała bardzo wąska grupa ludzi .Pieniądze rząd PiS wyprowadza na konta fundacji, które są powiązane z politykami PiS,u. Słupy które Jarosław Kaczyński zatrudnił w Spółkach Skarbu Państwa,teraz wpłacają pieniądze na jego konto ,min Sadurska i pozostali z PZU,którzy wpłacili po 43 tys a takich słupów w Spółkach Skarbu Państwa są tysiące.
Janina z Brze...
rok temu
W spotach reklamowych w TvP chwalicie się dopłatami do węgla 3000 a dużo osób nie dostało pieniędzy na węgiel,kiedy będą pieniądze?
Teresa z Miec...
rok temu
Apeluję do Pana Mateusza Morawieckiego żeby zaczął wypłacać pieniądze na dopłaty do węgla,znam emerytów których nie stać kupić węgiel i żyją w zimnie .
Stach
rok temu
Panie Morawiecki ,gdzie są pieniądze na dopłaty do węgla 3000 , dlaczego Pan kłamie,ludzie mieszkają w nieogrzewanych domach.
...
Następna strona