O zniesienie akcyzy na kosmetyki apelowały środowiska przedsiębiorców. Ich zdaniem Polska będzie jednym z nielicznych krajów Unii Europejskiej, w której będzie obowiązywał taki podatek.
Przeciwny zwolnieniu kosmetyków był rząd. Według jego przedstawicieli brak akcyzy na kosmetyki oznacza zmniejszenie wpływów do budżetu o 120 mln zł rocznie.
Wraz ze zwolnieniem kosmetyków Senat chce nałożenia tego podatku na jachty morskie oraz sprzęt elektroniczny wysokiej klasy.
Senatorowie przyjęli również poprawkę zwiększającą maksymalną stawkę akcyzy na piwo. Miałaby ona wynosić 6,86 zł od hektolitra za każdy stopień Plato wyrobu, czyli tyle, ile obecnie obowiązujący podatek. W pierwotnej wersji projektu ustawy o akcyzie rząd proponował ustalenie maksymalnego pułapu stawki na poziomie 7 zł.
Sejm obniżył tę stawkę do 4,85 zł, co w praktyce wymusiłoby obniżenie od 1 maja 2004 roku obecnie obowiązującej akcyzy na piwo.
Senatorowie chcą również zmiany zasad obliczania podatku nakładanego na tytoń do palenia. Według przyjętej poprawki w przypadku tytoniu służącego do ręcznego sporządzania papierosów stawka akcyzy miałaby wynosić 36 proc. zamiast 120 zł za każdy kilogram i 50 proc. maksymalnej ceny.
W przypadku innych typów tytoniu do palenia akcyza wynosiłaby 20 proc. ceny, a nie, jak chciał Sejm, 60 proc.
Teraz ustawa ponownie trafi do Sejmu. Ma ona zacząć obowiązywać, z wyjątkiem niektórych przepisów, od 1 marca tego roku.
