Organy podatkowe, które rozpatrują odwołania podatników, miałyby ich informować o swoim stanowisku w ich sprawach.
Poseł Bożena Szydłowska z PO która przedstawiała sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych z prac nad nowelizacją, podkreśliła wówczas, że obecne przepisy nie zawierają wystarczających środków gwarantujących udział podatnika w postępowaniu.
Zgodnie z nimi organ podatkowy, do którego wpłynęło odwołanie, przekazując sprawę do organu odwoławczego musi odnieść się do przedstawionych w odwołaniu zarzutów. O swoich argumentach nie musi jednak informować strony.
Przewidywana zmiana w nowelizacji ma zobowiązać organ pierwszej instancji do informowania podatnika o sposobie ustosunkowania się do zarzutów odwołania, przy przekazywaniu sprawy do organu odwoławczego.
Według komisji _ Przyjazne Państwo _ - autorów nowelizacji - nowe przepisy poprawią komunikację między organem podatkowym prowadzącym postępowanie a jego stroną. Według autorów zmian nowelizacja nie przyczyni się do wydłużenie postępowań.
Rząd nie ma zastrzeżeń do zaproponowanych zmian. - _ Za takim rozwiązaniem przemawiają zarówno względy dotyczące ekonomiki postępowania, jak również poprawy sytuacji prawnej strony w zakresie możliwości wcześniejszego przygotowania się do obrony swojej argumentacji w postępowaniu odwoławczym. Proponowana zmiana zwiększa możliwość czynnego udziału strony w postępowaniu podatkowym _ - czytamy w opinii rządowej do nowelizacji.
Wiceminister finansów Maciej Grabowski mówił wcześniej w Sejmie, że ewentualne koszty zmiany dla organów podatkowych mogą wynieść ok. 350 tys. zł, ale dzięki niej podatnicy zaoszczędzą czas, w efekcie postępowania mogłyby ulec skróceniu.