.
"Reforma, którą planujemy polega na tym, że oszczędności, które uzyskalibyśmy w wyniku likwidacji ulg lub chociażby wspólnego opodatkowania małżonków mają być przeznaczone na zmniejszenie stawek podatkowych. Jeżeli tych oszczędności nie będzie, to nie będziemy mogli obniżyć stawek podatkowych" - powiedział Czekaj.
Rząd w minioną środę zaakceptował kierunkowe założenia reformy finansów publicznych przedłożone przez resort finansów.
Wiceminister potwierdził, że resort planuje wprowadzić podatek katastralny, ale nie szybciej niż w 2006 roku.
"MF planuje wprowadzenie podatku katastralnego najwcześniej od 2006 lub 2007. Jeżeli chodzi o wartość nieruchomości, która może być brana pod uwagę jako podatek, to dziś szacujemy, że ta wartość będzie wynosić od 0,1 proc. wartości nieruchomości do 2 proc." - powiedział wiceminister.
"Ta pierwsza wartość dotyczyłaby budynków zajmowanych na cele mieszkalne, natomiast druga budynków i budowli używanych na cele gospodarcze. Te wartości odpowiadają mniej więcej kwotom dziś płaconego podatku od nieruchomości" - dodał.
Czekaj wykluczył, że resort planuje podwyżki w podatkach.
"Nie zakładamy jakichkolwiek podwyżek, w tym także podatku VAT" - powiedział.
Dodał także, że proponowana obniżka podatku od osób prawnych do nie więcej niż 20 proc. jest wyrazem przekazania ograniczonej swobody samorządom w podejmowaniu decyzji o ograniczaniu obciążeń podatkowych.
"Po prostu przyjmujemy takie założenie. Musimy określić granicę swobody decyzji samorządów, gdyż prawo do nakładania podatków w Polsce przysługuje parlamentowi. Samorządy mogą działać w ramach wyznaczonych przez parlament" - powiedział Czekaj.
Zdaniem Czekaja istnieje możliwość zryczałtowanego opodatkowania dochodów rolników.
"Problem opodatkowania rolnictwa jest szczególnie złożony(...) Stawka, o której mówimy (9-10 proc. - PAP) wcale nie musi być niska, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mielibyśmy tu do czynienia z pewną specyficzną formą podatku zryczałtowanego" - powiedział.
"W pierwszym okresie nie oczekujemy wzrostu podatków płaconych przez rolników. Chodzi o to, aby wielkość płaconego podatku była ściślej powiązana, ze skalą dochodów uzyskiwanych przez poszczególnych rolników" - dodał.
