Wiceszef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski zapewnił, że inicjatywa nie niesie ze sobą żadnego ryzka nadużyć finansowych. Poseł podkreślił, że zwolnienie w VAT-u darczyńców ułatwi udzielanie pomocy najuboższym.
Według Chlebowskiego, ustawa mogłaby wejść w życie już 31 marca. Poseł dodał, że rozmowy w tej sprawie były prowadzone z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych i projekt zyskał ich popracie. Być może Sejm zajmie się inicjatywą na posiedzeniu w przyszłym tygodniu.
Projekt PO poparł prezes Federacji Polskich Banków Żywności Marek Borowski. Oświadczył on, że obecny stan rzeczy, związany z opodatkowaniem darczyńców stworzył sytuację, w której bardziej opłaca się niszczyć żywność niż przekazywać ją potrzebującym i zapłacić podatek VAT. Jak podkreślił - to bulwersuje.
Podczas konferencji przytaczano przykład piekarza z Legnicy, któremu urząd skarbowy nakazał zapłacić podatek VAT i podatek dochodowy od pieczywa przekazanego potrzebującym. Piekarz - Waldemar Gronowski - splajtował i zamknął piekarnię. Jak powiedział zastępca dyrektora Caritas Polska ojciec Zdzisław Świniarski, przykład ten pokazuje, że w Polsce można być ukaranym za dobro..
Te słowa nie znajdują jednak odzwierciedlenia w opublikowanej na stronach Ministerstwa Finansów informacji w sprawie kontroli firmy należącej do Gronowskiego. Wynika z niej, że zaledwie 6 proc. z ponad kilkuset tysięcznej kary nałożonej przez skarbówkę dotyczyło niezapłaconego podatku VAT i podatku dochodowego z tytułu darowizny. Reszta – aż 94 proc. to zobowiązanie wynikające z tytułu niezaewidencjonowanej sprzedaży.
Zdarzały się przypadki, że pierwsze bochenki sprzedawano dopiero po południu. W sprzedaży zdarzały się nawet pięciogodzinne przerwy. Dodatkowo zaledwie pięć na piętnaście organizacji potwierdziło, że otrzymywało chleb od Gronowskiego. Żadna z nich nie była w stanie jednak określić ile dokładnie pieczywa otrzymała.
Od wyników tej kontroli piekarz odwołał się do Izby Skarbowej we Wrocławiu. „Decyzja została już podjęta. Jest w trakcie pisania. Na początku marca powinna trafić w ręce Gronowskiego" – mówi Money.pl, Katarzyna Matysiak, rzecznik prasowy urzędu we Wrocławiu.