Zgodnie z przyjętym w czwartek zapisem podatnicy mogliby odliczać od dochodu do 760 zł rocznie.
Poprawkę autorstwa posła Marka Zagórskiego z SKL poparła większość komisji w tym SLD. Rząd był jej przeciwny.
Ulga ma zrekompensować wprowadzenie 22 proc. stawki VAT na usługi dostępu do internetu. Obecnie ta usługa jest zwolniona z VAT, jednak jest to sprzeczne z prawem UE.
Zdaniem Zagórskiego nowe rozwiązanie będzie neutralne do budżetu ze względu na wzrost VAT.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman powiedział, że według wstępnych szacunków koszt poprawki wynosiłby 360 mln zł.
Dodał, że rząd pracuje nad wprowadzeniem mechanizmów, które zmniejszałyby koszty dostępu do internetu.
"Rząd lada chwila przedłoży konkretne propozycje zmierzające do obniżenia kosztów dostępu. Wysokie koszty tylko w niewielkim stopniu wynikają z wysokości stawek podatkowych, jest to efekt głównie monopolu. Rozwiązanie rządu nie pójdzie w kierunku kompensowania wydatków, ale obniżenia kosztów" - powiedział Neneman.