Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Rząd nie zamierza zatrzymać polskich lekarzy? Ściągnie medyków ze Wschodu

211
Podziel się:

Rządowi faktycznie nie zależy na polskich lekarzach?

Rząd planuje uproszczenia w zatrudnianiu lekarzy spoza UE.
Rząd planuje uproszczenia w zatrudnianiu lekarzy spoza UE. (Phalinn Ooi/Flickr)

Trwa wielki protest lekarzy rezydentów, którzy domagają się większych nakładów na służbę zdrowia i godnych zarobków. Wydaje się, że Ministerstwo Zdrowia nie ma pomysłu na rozwiązanie problemu. "Niech jadą" - grzmiała na sejmowej mównicy posłanka PiS, prof. Józefa Hrynkiewicz. Rządowi faktycznie nie zależy na polskich lekarzach? Zamierza ściągnąć do kraju medyków zza wschodniej granicy.

Rząd planuje uproszczenia w zatrudnianiu lekarzy spoza UE, by załatać dziury kadrowe i osłabić presję płacową w służbie zdrowia. Trwają rozmowy ze stroną ukraińską – donosi "Forsal".

Potwierdza to również Ministerstwo Zdrowia. - Rozważamy skorzystanie z rozwiązań niemieckich, czyli przyznawania ograniczonego prawa do wykonywania zawodu w wyznaczonym miejscu pracy - wyjaśnia Milena Kruszewska, rzecznik Ministerstwa Zdrowia w odpowiedzi dla "Forsala".

Podczas debaty nad strajkiem lekarzy rezydentów,o którym pisaliśmy w money.pl, minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przyznał, że chodzi głównie o lekarzy ze Wschodu. W praktyce mogliby oni pełnić konkretne zadania, np. znieczulać czy operować w określonym miejscu, tj. w konkretnej placówce. Nie musieliby nawet uzupełniać różnic w wykształceniu.

Czy to oznacza wilczy bilet dla świetnie wykształconych i cenionych w świecie polskich specjalistów? Jak zły omen wracają słowa posłanki PiS, prof. Józefy Hrynkiewicz, które padły z sejmowej mównicy: "Niech jadą".

Zobacz także: Sejm o lekarzach. Posłanka PO: Rezydenci mogą wyjechać. Posłanka PiS: Niech jadą

Już teraz, jak wynika z danych Eurostatu, nasz kraj zajmuje ostatnią pozycję w UE pod względem liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców – o czym więcej pisaliśmy w tekście o zarobkach w polskiej służbie zdrowia.

Z danych przekazanych money.pl przez Naczelną Izbę Lekarską wynika, że - zgodnie ze stanem na 10 sierpnia 2017 r. - w Polsce zawód wykonuje 134 398 lekarzy, 36 245 lekarzy dentystów oraz 448 medyków z podwójnym prawem wykonywania zawodu.

Ilu emigruje? Pewien obraz tej skali pokazuje liczba pobranych w NIL zaświadczeń. Jak zaznacza Izba, nie muszą być one równoznaczne z wyjazdem. - Zaświadczenia te pokazują zamiar wyjazdu. Nie sposób zweryfikować, ilu spośród medyków, pobierających zaświadczenia, zrealizowało ten zamiar – zaznacza NIL.

Dodatkowo zaświadczenia umożliwiają lekarzowi i lekarzowi dentyście podjęcie pracy w innych krajach Unii Europejskiej, ale nie dotyczą wyjazdów poza Wspólnotę. Skala więc może być większa.

- Warunki pracy i pensja to dwa główne powody, dla których polscy lekarze opuszczają kraj. Szwecja, Niemcy, Wielka Brytania, a jeszcze 5-7 lat temu Hiszpania - to główne kraje, które przyciągały świetnie wykształconych lekarzy z Polski – komentuje dla money.pl dr Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.

W ubiegłym roku chęć wyjazdu deklarowało aż 694 lekarzy i 177 lekarzy dentystów. W poprzednich latach ubyło w kraju kolejnych - 836 medyków w 2015 r. i 820 lekarzy rok wcześnej.

Tymczasem na Zachodzie polskich lekarzy witają z otwartymi rękami. Niemcy już deklarują chęć przyjęcia 5 tys. medyków. Tam lekarz bez specjalizacji zarabia od 2,4 tys. euro miesięcznie. Średnie dochody to nawet 80 tys. euro rocznie. A jak podaje portal Praktischarzt.de, roczna pensja lekarza na stanowisku Chefarzt średnio sięga nawet 280 tys. euro.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(211)
WYRÓŻNIONE
pacjent
7 lat temu
Buahahahahaha na pewno przyjadą do Polski - kraju gdzie zarobki lekarzy są 6 razy niższe niż na zachodzie i 2 razy niższe niż nawet w Czechach czy na Słowacji. Musieliby być niedorozwinięci albo być najgorszymi konowałami, których nikt nigdzie nie chce zatrudnić. Niech nas Bóg ma w opiece jak nasza opieka zdrowotna ma się opierać na najgorszych konowałach z Ukrainy czy Białorusi.
PO co komu to...
7 lat temu
Niemcy to już mieli w swojej historii sławnego lekarza - nazywał się Jozef Mengele i praktykował w K L Auschwitz
Polak
7 lat temu
Głupota tzw polskich osłów sięga zenitu. Zrobili z Polski republikę bananową. Efekty ich głupoty odczuje społeczeństwo karmione populistycznymi hasełkami PiS.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (211)
44
7 lat temu
Każdy student medycyny,przed otrzymaniem dyplomu,powinien podpisać oświadczenie o minimalnej liczbie lat pracy w Polsce.Kształcą się za pieniądze podatników po to,żeby ich później leczyć.Nie stać nas na szkolenie dla całej Europy!
Emeryt
7 lat temu
Niech rezydenci odpracują tyle lat ile studiowali za friko i wtedy zaczną mówić o pieniądzach ale uczciwych pieniądzach a nie horrendalnych wynagrodzeniach. uczciwe wynagrodzenie to max 2x średnia krajowa i ew dodatki specjaslne do 25%
Emeryt
7 lat temu
Jestem za!! Nie będzie grupka niedouczonych konowałów terroryzować całej służby zdrowia !!! Ukraińcy lub Białorusini pokażą co potrafią i zostaną odpowiednio docenieni po praktyce w szpitalu i będą chętni do pracy.
Polak
7 lat temu
Polską rządzi bydło.chciwe świnie w gajerkach. żarłoczne, zazdrosne o koryto. łatwiej ściągać barachło ze wschodu niż dać zarobić Polakom. zawsze bydło chce dla siebie każdą wyrwana man złotówkę. chyba lepiej do władzy ściągnąć mafię ze wschodu ta przynajmniej swoim daje pożyć
Krak
7 lat temu
W wyborach wywalimy pis za to ze sciaga nam tu uchodzcow.nie chcemy emigrantow.
...
Następna strona