Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|

Mateusz Morawiecki wciska pedał gazu elektromobilności. Rząd przyjmie ustawę

389
Podziel się:

Mateusz Morawiecki z fotela premiera przyspiesza prace nad swoimi sztandarowymi projektami. Na ostatnim tegorocznym posiedzeniu rządu przyjęty powinien zostać projekt ustawy, która ma zachęcić Polaków do zakupu aut elektrycznych.

Mateusz Morawiecki promuje elektromobilność od półtora roku
Mateusz Morawiecki promuje elektromobilność od półtora roku (Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta)

Jednym z czterech projektów ustaw, które trafią pod obrady rządu na ostatnim tegorocznym posiedzeniu, jest ten poświęcony "elektromobilności i paliwom alternatywnym". Choć wnioskodawcą jest Ministerstwo Energii, to nikt nie ma wątpliwości, że stoi za nim sam premier Mateusz Morawiecki.

Zobacz także: Zobacz też, jak światowe koncerny stawiają na elektromobilność:

Miliardy na zachętę

Niespełna rok po objęciu pierwszego stanowiska w rządzie, gdy kierowała nim jeszcze Beata Szydło, zapowiadał, że do 2025 r. po polskich ulicach będzie jeździł milion elektrycznych samochodów. Żeby zachęcić Polaków do zakupów i zbliżyć się do realizacji celu, jak przypomina czwartkowa "Gazeta Wyborcza", z budżetu wydanie zostanie 18,6 mld zł.

Znika akcyza

Środki pokryją m.in. zwolnienie z akcyzy samochodów elektrycznych i hybrydowych, choć te drugie tylko do końca 2020 r. Ryzykownym byłoby założenie, że znacząco zmieni to podejście do aut elektrycznych. Jeden z najpopularniejszych, a zarazem najtańszych, "elektryków", Nissan Leaf stanieje o około 4 tysiące złotych. Obecnie kosztuje około 130 tys. zł. Tyle samo, ile średniej klasy limuzyna, której zasięg na jednym tankowaniu jest cztero-, a nawet pięciokrotnie większy.

Znaczną część środków budżetowych pochłonie także zwiększenie do 30 tys. euro limitu odpisu amortyzacyjnego dla przedsiębiorców, którzy kupią samochód napędzany silnikiem elektrycznym.

Milion aut w 8 lat

O skali wyzwania, jakim jest milion aut elektrycznych za osiem lat, świadczy fakt, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku zarejestrowano ich... 300. Wskaźnik poprawi nieco wymiana flot samochodów administracji rządowej i samorządowej. Od 2025 r. co trzeci samorządowy służbowy pojazd ma być napędzany silnikiem elektrycznym. W administracji państwowej ma być to co drugi.

Rząd planuje także poprawić infrastrukturę stacji ładowania aut elektrycznych. W całej Polsce ma powstać 75 punktów sieci Greenway, gdzie w ciągu 30 minut auto zostanie naładowane "do pełna".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(389)
WYRÓŻNIONE
zcx
7 lat temu
Średni wiek aut sprowadzonych do Polski w 2017 roku to 12 lat a morawiecki o zakupach nowych za ponad 120 tysięcy złotych. czy on myśli że Polacy kupują takie samochody z sympatii do motoryzacji tamtych lat. wiek kupowanych samochodów w Polsce odzwierciedla zamożność Polaków
i tyle
7 lat temu
I ta obniżka 130tyś na 126tys ma zechęcić Polaków do kupna elektryków to powiem hahahaha
miki
7 lat temu
Niech jeszcze policzy i powie skąd weźmie energię do ładowania tych samochodów.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (389)
za
7 lat temu
30 zl za wjazd do miasta zarobia znowu kase,,
r4
7 lat temu
jak to bedziesz naladowywac baterie podlaczy sie do odkurzacza
e3
7 lat temu
za cicho chadzaja, wiatraki beda je zagluszac,,
r4
7 lat temu
co na to Rockefeler zgodzil sie, zapomniano, ze wyzional ducha,, beda tak cicho chodzily na drogach , ze bedzie wiecej wypadkow,, IQ
Ropniak
7 lat temu
Ile elektrycznych samochodów ma BOR? Morawiecki zacznij od siebie !
...
Następna strona