Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

25 zł za wjazd do centrów miast. "Rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy"

489
Podziel się:

PiS próbuje przemycić opłatę za wjazd do centrów miast w kolejnej ustawie.

Jedynie samochody o ekologicznym napędzie mogłyby bezpłatnie poruszać się w strefach.
Jedynie samochody o ekologicznym napędzie mogłyby bezpłatnie poruszać się w strefach. (JACEK DOMINSKI/REPORTER)

PiS próbuje przemycić opłatę za wjazd do centrów miast. A przecież w styczniu wycofał się z tego pomysłu. - To skandaliczne wyciąganie pieniędzy z kieszeni obywatela – mówi money.pl poseł K'15 Krzysztof Sitarski, który już zapowiada złożenie poprawki.

Ministerstwo Energii dopisało do projektu nowelizacji ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych opłatę emisyjną. Z dokumentu jasno wynika, że pomysł ekostref w miastach powraca. Tak zwane strefy czystego transportu mają ustanawiać Rady Gminy.

Kierowcy samochodów spalinowych będą mogli do nich wjeżdżać przez 3 lata od dnia przyjęcia uchwały. Ale oczywiście nie za darmo. Opłata wyniesie do 2,5 zł za godzinę i 25 zł za dobę.

Zobacz także: Ekspert krytykuje opłatę emisyjną. "Rząd znowu sięga do kieszeni kierowców":

Pieniądze mają trafiać do samorządu i być przeznaczane na oznakowanie stref czystego transportu czy kupno autobusów zeroemisyjnych.

PiS już raz musiał się wycofać

- Za sprawą mojej poprzedniej poprawki do ustawy o elektromobilności wycofano się z opłat za wjazd do miast nakładanych na kierowców samochodów spalinowych. Zamierzam zgłosić poprawki również do ustawy o biokomponentach biopaliwach ciekłych, w której ten pomysł wraca – zapewnia money.pl poseł K'15 Krzysztof Sitarski.

Przypomnijmy podobne rozwiązanie z limitem opłat na poziomie 30 zł wywołało spore kontrowersje przy pracach nad uchwaloną dwa miesiące temu ustawą o elektromobilności – o czym pisaliśmy w money.pl. PiS wycofał się wówczas z pomysłu, a sejmowe komisje infrastruktury oraz energii i skarbu wykreśliły zapis z projektu.

Teraz po cichu próbuje się go przemycić w innej ustawie. - Rząd rozpaczliwie szuka pieniędzy wprowadzając kolejne obciążenia dla kierowców. To skandaliczne wyciąganie pieniędzy z kieszeni obywatela – zaznacza poseł Sitarski.

Miasta gotowe wprowadzić strefy

Podobnie jak w poprzednim projekcie wprowadzenie stref czystego transportu, po których mogłyby się poruszać tylko pojazdy napędzane energią elektryczną, gazem ziemnym, nie będzie obligatoryjne.

Mimo tego, pod sztandarem walki ze smogiem, można się spodziewać, że wiele miast zdecyduje się na takie rozwiązanie. Zwłaszcza że - co warto podkreślić - projekt ustawy przewiduje, iż wprowadzone opłaty będą dochodem gminy.

- Nie tak powinna wyglądać elektromobilność – protestuje poseł Sitarski. - Powinniśmy iść w kierunku obniżania wszelkich obciążeń. Tymczasem pod szczytnym hasłem próbuje się nałożyć kolejny podatek na obywatela, którego nie stać na zakup nowego samochodu elektrycznego. To koszty poza jego zasięgiem, przy obecnym pułapie płac Polaków.

Wrocław, Kraków, Toruń już wcześniej deklarowały chęć wprowadzenia takich płatnych stref. Stolica Dolnego Śląska zainwestowała nawet w sieć wypożyczalni samochodów elektrycznych, o których pisaliśmy w money.pl.

Strefy ograniczonej emisji transportowej – czyli tzw. LEZ-y funkcjonują w 250 miastach Europy: w Holandii, Austrii, we Francji, w Czechach, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Danii, Szwecji, Belgii, Norwegii, Niemczech, we Włoszech, w Portugalii oraz Grecji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

pieniądze
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(489)
ruch narodowy
6 lat temu
lepsze jest to Rząd szykuje przepisy, dzięki którym firmy będą mogły na uproszczonych zasadach ściągać do pracy w Polsce cudzoziemców z całego świata. Taka możliwość ma dotyczyć reprezentantów 20 zawodów. Na liście znajdą się między innymi budowlańcy, informatycy i lekarze. Według informacji "Rzeczpospolitej" nowe rozporządzenie ma zacząć działać najpóźniej w wakacje. Rząd ma ułatwić sprowadzanie do kraju i zatrudnianie cudzoziemców. Jak mówi dziennikowi wiceminister pracy Stanisław Szwed, jego resort pracuje nad rozporządzeniem z listą 20 zawodów, których reprezentanci zza granicy będą mogli pracować w Polsce na uproszczonych zasadach. Będą to między innymi lekarze, informatycy, budowlańcy i kierowcy. Jednak zdaniem ekspertów ds. rynku pracy 20 zawodów to za mało. Według nich należałoby raczej stworzyć listę całych branż, w których można by zatrudniać na uproszczonych zasadach cudzoziemców. Dobrym pomysłem jest też rozszerzenie listy państw, których obywatele byliby objęci uproszczoną procedurą. Chodzi na przykład o Filipiny, gdzie żyje 75 mln katolików, na co zwraca uwagę ekspert Pracodawców RP Grzegorz Tokarski. Projekt rozporządzenia, nad którym pracuje resort pracy, ma trafić do konsultacji po świętach. Wszyscy potencjalni kandydaci do pracy w Polsce mają być dokładnie sprawdzani przez służby konsularne. W razie wątpliwości, mają nie dostawać wizy wjazdowej. ten rząd przebił już dawno peło w działalnosci antypolskiej jak można otworzyć 20 branż w tym taka jak budowlana na miliony pracowników z pakistanu czy bangladeszu.Przecież to jest samobójstwo społeczne i brak jakichkolwiek podwyżek płac. nastepne ustawy wprowadzone przez pis to wprowadzenie gmo na zlecenie koncernów miedzynarodowych i zniszczenie rolnictwa likwidacja branzy futerkowej przy jednoczesnym utrzymaniu uboju rytualnego zabicie lisa w 2 sekundy powoduje jego wieksze cierpienie niz zabijanie krowy przez cały dzien. obowiązek szczepinkowy jako jednyny na swiecie na zleceni koncernów farmaceutycznych dopłaty do jp morgan jednoczesnie wycofanie sie z reformy sadownictwa reformy ipn itd. W projekcie ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych jest podanych szereg kosztów, które mogą być potrącone z aktywów funduszu inwestycyjnego. I są to koszty nieograniczone buahahahahaa
Artek
6 lat temu
Następny podatek? To się w głowie nie mieści że człowiek tylko po to ich wybiera by wymyślili i nałożyli co raz to nowszy podatek ! Bieda i nędza w tej Polsce szczególnie jak patrzeć na zarobki to jest tragedia... jesteśmy w unii pod tym właśnie względem na szarym smutnym końcu zaraz koło Rumunii.. I jeszcze nakładają nowy podatek ? Przecież to dotknie tylko i wyłącznie najbiedniejszych! Wszystko katapultuje w górę ! Rzucacie kłody pod nogi najbiedniejszych.. a to biedni Was wybrali w wyborach ! zamiast kierowcom ulżyć i zrezygnować z podatku na nowe samochody nie tylko na te elektryczne jak zamierzają ale na wszystkie nowe samochody... A nie złomostwo ściągnęlismy z zagranicy a teraz na to złomostwo będzie nałożony podatek... cwany plan, tylko pogratulować ! Tu nic się nie zmieni jak Polak nie będzie miał wypłaty pozwalającej mu na życie a nie na wegetacje! Wprowadzanie nowych podatków i podwyższanie starych będzie gwoździem do trumny całej gospodarki bo przestanie się po prostu ona rozwijać.
Jan
6 lat temu
Pomału dochodzimy do tego że nie dla psa kiełbasa oprócz wyborczej ,kogo będzie stać to będzie płacił
Leszek
6 lat temu
Wprowadzajac takie zmiany beda musieli placic odszkodowania kierowcom - jest to ewidentne ograniczenie sposobu uzywania samochodu - panstwo biorac podatki od tranzakcji kupna samochodu zgadza sie na sposob ich uzytkowania (homologacja sprzedawanych pojazdow jes obowiazkowa) Zdaje sie ze Niemcy wycofuja sie z zakazu wjazdu diseli do miast. swoja droga jest pare innych sposobow na redukcje spalin - zielone linie, doplaty do "ekologicznych" samochodow , drogi rowerowe, efektywny transport publiczny
Gosia
6 lat temu
Oni to wprowadzaja bo wielce znów robią czarne protesty i o tym jest głośno a po cichu chcą ta ustawę wpriwadzic,...
...
Następna strona