Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Bez kolejnych szczytów na Wall Street

0
Podziel się:

Nerwowa sesja i niewielkie wzrosty na amerykańskim parkiecie.

Bez kolejnych szczytów na Wall Street
(Tomás Fano/CC/Flickr)

*Wczorajszy dzień na nowojorskiej giełdzie należał do instytucji finansowych, które notowały najwyższe wzrosty. Inwestorom nie udało się jednak pokonać tegorocznych szczytów. *

Chociaż notowania na Wall Street rozpoczęły się wczoraj dość optymistycznie, to potem nerwowość wzięła górę i w rezultacie indeksom nie udało się pokonać tegorocznych szczytów ustanowionych w styczniu. W rezultacie Dow Jones zwyżkował o 0,03 procent, a S&P500 zyskał 0,45 procent.

Spore wzrosty podczas wczorajszej sesji notowały spółki z sektora finansowego. Prawie 11 procent zyskał kurs AIG, które jeszcze w ubiegłym roku musiało zdać się na rządową pomoc w wyjściu z kryzysu. Grupa pozbywa się swoich zagranicznych aktywów i teraz przymierza się do sprzedaży swojej części na rynku azjatyckim. Te informacje podobają się inwestorom, którzy wierzą, że w ten sposób AIG upora się z kłopotami.

Wzrost o ponad 10 procent dał wczoraj AIG pierwsze miejsce w indeksie S&P500. Na drugim miejscu znalazł się Zions Bancorporation, który zyskał 6,5 procent. Dość dobrze poradziły sobie również akcje Citigroup, które również w ubiegłym roku korzystało z rządowej pomocy, a dziś zapowiada zwrot pożyczonych pieniędzy. Ponad 2 procent zyskał z kolei Bank of America.

Wydaje się jednak, że zapowiedzi wyjścia z kłopotów instytucji finansowych to już za mało dla inwestorów, by zdecydowanie pchnęli oni indeksy w górę. Teraz czas na potwierdzenie, że cała amerykańska gospodarka wychodzi z kryzysu. A o to już nie będzie tak łatwo. Bo przecież wszystko jest teraz napędzane programami pomocowymi, a coraz głośniej mówi się także o nadchodzącej groźbie inflacji. Zbliża się wreszcie czas podwyżek stóp procentowych w USA, na co inwestorzy z pewnością nie zareagują wielkim optymizmem.

giełda
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)