W lutym w USA pracę straciło 651 tys. osób. Tym samym stopa bezrobocia wzrosła do 8,1 procent. To najwyższy poziom od 25 lat.
Luty był trzecim miesiącem z rzędu, kiedy z amerykańskiej gospodarki ubyło 600 i więcej tysięcy miejsc pracy. Od grudnia 2007 roku - początku recesji w USA - pracę straciło 4,4 mln osób.
Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się w lutym stopy bezrobocia w USA na poziomie 7,9 proc. i spadku liczby miejsc pracy w sektorach pozarolniczych o 650.000.
Według raportu Departamentu Pracy w lutym w przemyśle pracę straciło 168 tys. zatrudnionych - w tym 25,3 tys. w przemyśle maszynowym oraz 27,5 tys. w przedsiębiorstwach z branż związanych z produkcją metali.
ZOBACZ W JAK NIEKONWENCJONALNY SPOSÓB PAUL NAWROCKI POSZUKUJE PRACY NA ULICACH NOWEGO JORKU:
Dalszą redukcję zatrudnienia oraz cięcie kosztów zapowiadają producenci samochodów. Przykładowo General Motors nie wyklucza, iż w niedalekiej przyszłości będzie zmuszony do zwolnienia 47 tys. pracowników na całym świecie. Natomiast Chrysler już ogłosił, że 3 tys. zatrudnionych w tym koncernie straci pracę.
W lutym ponad 375 tys. osób straciło pracę w szeroko rozumianych usługach, które obejmują banki, firmy ubezpieczeniowe, gastronomię oraz handel. Firmy z sektora finansowego zwolniły w ciągu miesiąca 44 tys. pracowników (w styczniu było to 52 tys.).
Także ponad 100 tys. osób zwolniły firmy związane z budownictwem.