Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Znany poseł PiS chce rządzić w Warszawie

0
Podziel się:

Ale ostateczna decyzja o kandydacie na prezydenta stolicy należy do partii.

Znany poseł PiS chce rządzić w Warszawie
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

*Paweł Poncyljusz przyznał, że nie wyklucza startu w wyborach na prezydenta Warszawy. - _ O tym zdecyduje partia. Sądzę, że mam jakiś pomysł na tę kampanię _ - powiedział na antenie TVN24. *

Polityk zaznaczył jednak, że jeśli będzie inna, dobra osoba, która będzie mogła powalczyć o prezydenturę stolicy, nie będzie się upierał przy swojej kandydaturze. Wcześniej, wśród potencjalnych kandydatów pojawiał się m.in. Zbigniew Ziobro. - _ Jeśli usłyszę to od Jarosława Kaczyńskiego, to się do tego odniosę i podporządkuję. To nie jest tak, że jestem pępkiem świata czy partii _ - podkreślił polityk PiS.

Poncyljusz zaprzeczył medialnym doniesieniom na temat utraty pozycji w partii. Stwierdził, że wraz z autorami kampanii prezydenckiej Kaczyńskiego, tzw. liberalne skrzydło PiS (m.in. Joanna Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubiak)
, nie znaleźli się po wyborach na politycznym marginesie. - _ Nie jesteśmy outsiderami. Nie miałem żadnych aspiracji, żeby być członkiem komitetu politycznego - _powiedział.

Poseł przyznał w TVN24, że retoryka z kampanii podobała mu się i chciałby, by była ona dalej kontynuowana. - _ Dzisiaj ważne jest, żeby postawić sobie pytanie: co PiS chce osiągnąć. Ja odpowiadam tak: w wyborach 2011 roku PiS odbiera władzę - to cel. Trzeba zadać pytanie, jaką retoryką trzeba uprawdopodobnić ten cel. Myślę, że wszystkie analizy polityczne po wyborach mówiły, że to dobry kierunek. W oczach członków PO było widać przerażenie _ - mówił członek PiS.

Poncyljusz wyjaśnił też, że od wyborów nie miał okazji porozmawiać z Kaczyńskim. - _ Ostatnio prezesa widziałem w noc wyborczą _ - wyjaśnił, ale zaznaczył, że szef PiS był wtedy w dobrym nastroju. Poseł podkreślił przy tym, że nie oczekiwał żadnego rodzaju pochwał. - _ W polityce rzadko kiedy one płyną. Polityka jest taką dziedziną, w której trochę się działa jak konie na wyścigach. Biegniemy do przodu, jest przeszkoda do pokonania _ - argumentował.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)