Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Leszek Skiba – milioner z Pekao. Tak zarabia się w Klubie "Dobrej zmiany"

23
Podziel się:

Leszek Skiba to obecny prezes banku Pekao SA i członek rady nadzorczej GPW. Z wykształcenia ekonomista, przez lata pracował m.in. w NBP. Jego kariera przyspieszyła po wygranej PiS w wyborach w 2015 r. Najpierw trafił do Ministerstwa Finansów, a stamtąd na wysokie stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. Jak ujawniła Wirtualna Polska, w ciągu niespełna dwóch lat zarobił prawie 2 mln zł.

Leszek Skiba – milioner z Pekao. Tak zarabia się w Klubie "Dobrej zmiany"
Leszek Skiba zarobił w banku Pekao S.A. prawie 2 mln zł (GETTY, NurPhoto)

Leszek Skiba to absolwent międzynarodowych stosunków gospodarczych i politycznych w SGH (2002), po studiach Skiba pracował jako pracownik naukowy, a w latach 2009-15 w Narodowym Banku Polskim zajmował się opracowaniami dotyczącymi krajów strefy euro.

W listopadzie 2015 roku po wygranych przez PiS wyborach został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, gdzie piastował różne funkcje, będąc m.in. Głównym Rzecznikiem Dyscypliny Finansów Publicznych oraz Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Wspierania Reform na Ukrainie.

W 2019 roku bez powodzenia startował w wyborach do Sejmu z listy PiS w Lublinie.

Leszek Skiba w Klubie Milionerów "Dobrej zmiany"

W kwietniu 2020 roku przestał pracować w Ministerstwie Finansów i został wiceprezesem, a zaraz później prezesem upaństwowionego przez PiS w 2016 roku banku Pekao S.A. To stanowisko piastuje do dzisiaj.

Jak ujawniła Wirtualna Polska, do końca 2021 r., czyli w niespełna dwa lata, zarobił w Pekao 1,914 mln zł. Od marca 2021 roku zasiada też w radzie nadzorczej Giełdy Papierów Wartościowych. Tylko do końca 2021 r. otrzymał tam 64 tys. zł wynagrodzenia.

Za jego prezesury Pekao przejął kontrolę nad depozytami i kredytami klientów upadłego Idea Banku. Według poprzedniego właściciela Idea Banku Leszka Czarneckiego przejęcie Idea Banku przez BFG, a następnie przez Bank Pekao było realizacją planu, którego szczegóły zostały ujawnione w 2018 roku. W tamtym czasie media ujawniły nagraną przez Czarneckiego rozmowę, w której ówczesny szef KNF Marek Ch. miał domagać się łapówki pod groźbą przejęcia banku Czarneckiego.

Skiba "nie jest związany z politycznym pierwszym frontem"

Jak pisał o nim w 2020 roku dziennikarz Wirtualnej Polski Mateusz Ratajczak, Skiba "ani nie jest człowiekiem Mateusza Morawieckiego, ani Zbigniewa Ziobry, ani Jacka Sasina". Dlatego transfer Leszka Skiby z Ministerstwa Finansów do banku Pekao miał zaskoczyć jego dotychczasowych kolegów.

Tak w rozmowie z Ratajczakiem Skibę z pracy w Narodowym Banku Polskim zapamiętał jeden z ówczesnych dyrektorów: - Nie był nigdy pierwszoplanową postacią, ale akurat w Instytucie Ekonomicznym nie było o to łatwo. Każdy z pracujących tam był przekonany, że jest gwiazdą makroekonomii - śmieje się były już pracownik banku centralnego. - Przez te wszystkie lata miałem z nim może kilkanaście kontaktów. I złego słowa powiedzieć nie mogę. Zawsze aktywny, ale dość specyficzny - wspominał kolega z pracy.

- Na plecach nie ma przyklejonej twarzy żadnego polityka i to najpewniej spowodowało, że dość dobrze odnalazł się w Ministerstwie Finansów, a teraz znalazł w Pekao. Z pierwszym politycznym frontem nie jestem już od dawna związany, ale jakbym miał zgadywać, to powiedziałbym, że to mu pomogło. Był kandydatem, którego każda ze stron układanki była w stanie zaakceptować. I jednak to "bardziej swój" człowiek niż dotychczasowy prezes, który wywodził się wprost z bankowości - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
Mirek l
4 miesiące temu
Dlatego potrzebna jest prywatyzacja wszystkich spółek państwowych. W USA wszystko jest prywatne i dlatego są mocarstwem.
Andy
8 miesięcy temu
Miliony prezes odbiera ale pko sa jakoś mało dba o swoich klientów a oprocentowanie niejednokrotnie jak lichwa
Leon
rok temu
Co za bzdura wszyscy frankowicze muszą spłacić to co dostali od banków, banki nic na tym nie stracą a jedynie nie zarobią. To że zniszczyliście ludzi to ok , ale to że ludzie domagają się swego i nie zarobicie to już niesprawiedliwe. Co z ludźmi którzy z ramienia banków podpisywali te niezgodne z prawem umowy. Może czas ich porozliczac za narażenie Banku na brak zarobku i odczepić się od frankowiczow.
Marian
2 lata temu
Ile zarobił szef tego banku z czasów PO? Bez tego porównania niczego się nie dowiedziałem, chyba tylko tego, że szef banku zarabia więcej niż zwykły obywatel, ale to wie każdy przedszkolak.
Djnc
2 lata temu
Jeszcze wszyscy Wyrzygają co ukradnie Polakom
...
Następna strona