Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Radość frankowiczów trwała krótko. Martwi ich widmo recesji

89
Podziel się:

Po ogłoszeniu październikowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej mogło się wydawać, że sytuacja rodzimych frankowiczów jest lepsza niż kiedykolwiek. Po upływie ponad pół roku, sytuacja wygląda już nieco inaczej. Chodzi nie tylko o kurs franka, który jest znacznie wyższy niż sześć miesięcy wcześniej.

Jeszcze niedawno mówiło się o półmilionowej liczbie kredytów mieszkaniowych, które są rozliczane w szwajcarskiej walucie. Najnowsze dane Biura Informacji Kredytowej potwierdzają, że "hipotek" z waloryzacją do franka szwajcarskiego jest już znacznie mniej.
Jeszcze niedawno mówiło się o półmilionowej liczbie kredytów mieszkaniowych, które są rozliczane w szwajcarskiej walucie. Najnowsze dane Biura Informacji Kredytowej potwierdzają, że "hipotek" z waloryzacją do franka szwajcarskiego jest już znacznie mniej. (Shutterstock.com)

Rodzimych frankowiczów niepokoi również wizja recesji gospodarczej. W przypadku sporów z bankami, problem stanowią natomiast pytania gdańskiego i warszawskiego sądu do TSUE. Nie można także zapominać o utrudnieniu albo nawet zawieszeniu postępowań sądowych związanym z koronawirusem.

Niedawno w kontekście kredytów frankowych pojawiły się również pozytywne informacje. Są one korzystne w perspektywie całej polskiej gospodarki. Okazuje się, że w 2019 r. znów spadła wartość zadłużenia frankowych kredytobiorców oraz sama liczba problematycznych kredytów hipotecznych.

Przez 3 lata ubyło 70 000 kredytów rozliczanych w CHF

Jeszcze niedawno mówiło się o półmilionowej liczbie kredytów mieszkaniowych, które są rozliczane w szwajcarskiej walucie. Najnowsze dane Biura Informacji Kredytowej potwierdzają, że "hipotek" z waloryzacją do franka szwajcarskiego jest już znacznie mniej. Liczba takich kredytów przez cztery ostatnie lata zmieniała się następująco:

  • grudzień 2016 roku - 520 810
  • grudzień 2017 roku - 495 610
  • grudzień 2018 roku - 469 960
  • grudzień 2019 roku - 451 630
Zobacz także: Zobacz też: Wakacje kredytowe dla konsumentów i firm. Przedsiębiorcy mogą też liczyć na kredyt obrotowy

Spadek liczby problematycznych kredytów o 69 180 (13,3 proc.) przez 3 lata na pewno jest godny uwagi. Wynikał on ze spłaty wielu "hipotek", a także (w mniejszym stopniu) z konwersji najbardziej opóźnionych zobowiązań na złote.

Walutowe saldo zadłużenia spada z miesiąca na miesiąc

W obecnych warunkach, szybki spadek kursu franka nie wydaje się zbyt prawdopodobny. Nie można go jednak wykluczyć w perspektywie kilku następnych lat.

Przy niższym kursie CHF/PLN bardziej widoczne staną się skutki systematycznej spłaty kredytów frankowych. Dane NBP, które prezentuje poniższa tabela wskazują, że w ujęciu dziesięcioletnim (grudzień 2009 r. - grudzień 2019 r.) i czteroletnim (grudzień 2015 r. - grudzień 2019 r.) znacząco spadło nie tylko zadłużenie "frankowiczów" wyrażone w szwajcarskiej walucie. Łączna wartość kredytów rozliczanych kursem CHF zmieniła się następująco:

grudzień 2009 r. - 132,89 mld zł (48,04 mld CHF)
grudzień 2015 r. - 137,67 mld zł (34,95 mld CHF)
grudzień 2019 r. - 98,28 mld zł (25,06 mld CHF)

Szczególnie sugestywny wydaje się niemal dwukrotny spadek walutowego zadłużenia frankowiczów przez 10 lat. To efekt bardzo dobrej spłacalności kredytów i nadpłat, których dokonuje część kredytobiorców.

Poziom frankowego zadłużenia nadal powinien spadać

Warto wspomnieć, że w połowie minionego roku eksperci portalu RynekPierwotny.pl na podstawie danych KNF przygotowali prognozę zmian wartości kredytów frankowych. Pod koniec 2019 r. wartość analizowanych "hipotek" (98,28 mld zł) była niemal stuprocentowo zbieżna z prognozą (98,31 mld zł).

W bieżącym roku mogą pojawić się większe rozbieżności na wskutek pogorszenia spłacalności kredytów oraz wzrostu notowań franka. Nie zmienia to jednak faktu, że w ujęciu długoterminowym zarówno walutowa, jak i złotówkowa wartość problematycznych kredytów będzie szybko spadać.

Za siedem lat, kredyty frankowe powinny mieć dwa razy mniejszą wartość i dwa razy niższy udział w PKB Polski niż obecnie (zobacz poniższy wykres). Omawiana prognoza zakłada, że nie dojdzie do ustawowego zmniejszenia zobowiązań frankowiczów i znacząco nie wzrośnie liczba kredytobiorców wygrywających spory sądowe z bankami.

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

kredyty
banki
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
rynekpierwotny.pl
KOMENTARZE
(89)
JOn
4 lata temu
Kolejny artykuł sponsorowany na chwyty dali się nabrać nawet inwestorzy profesjonalni. Wiele firm instytucji i samorządów miało ten problem a jak już wszyscy to spłacą to Frank poleci na łeb na szyję zobaczycie. Jednak wielka manipulacja
Marks...
4 lata temu
Prezydent Andrzej Duda zmienił orientację... Po pięciu latach przeszedł na wspieranie banksterów czyli , mocnych, silniejszych wedle doktryny pana Jarosława Kaczyńskiego... o zgrozo to obce banki wzięły górę na sercem wrażliwego, prawicowego, katolickiego prezydenta i z odkrył, że od urodzenia jest lobbystą lichwiarzy... Brawa dla pozostałych kandydatów na urząd monarchii barwionej na kolor prezydenta, wszak żaden nie jest wytoczyć armat w tej istotnej sprawie dla obywateli Polski ! Przypomnę, to jest wielkie oszustwo instytucji państwa wespół z bankami w imię łamania zasad współżycia społecznego, byle tylko skubać tych, którzy się starają o lepszy byt... Frankowicze będą to pamiętali !!! Teraz również mBank oszukuje, po dwóch miesiącach wakacji, samowolnie podniósł ratę spłaty odsetek , chociaż w harmonogramie na okres 6 m-c. wystawił wysokość rat wspomnianych odsetek !!!! To kolejny skandal panie Duda !!! Proszę poinformować o tym KNF !!!
jhghhh
4 lata temu
Mam w pracy sporo osób z takimi kredytami frankowymi. Nie rozumiem tylko dlaczego to są ogólnie zawodowo ogarnięci ludzie, interesujący się światem i rynkami finansowymi i dali się w to wmanewrować. Franki były "modne", świadczyły o takim globalnym inwestowaniu. Fakt, że w tych latach był mega boom nieruchomościowy i ludzie brali te kredyty w owczym pędzie bo za tydzień już było drożej.
Bankiprzegryw...
4 lata temu
Te spadki zobowiazań w chf to wynik wygranych w sadach, odwalutowanie nieuczciwej umowy pseudokredytowej na własciwe zgodne z prawem kredyty złotówkowe lub na unieważnienie nieuczciwych umów a w zwiazku z tym spadek zadłuzenia w chf...tę żabę nieuczciwą zjedzą banksterzy bo sami z chciwości nawarzyli sobie to piwo
abrakadabra
4 lata temu
nic tylko to wydrukowac i powiesic na rolce zamiast szarego papieru, te wypociny na zamowienie banksterzy dostali przyzwolenie gdzies miedzy Bialorusia a Czechami aby na egzotycznych instrumentach finansowych skroic wyz demograficzny, ktory potrzebowal m. to im kiedys stanie jak kosc w gardle
...
Następna strona