Obecnie oprocentowanie lokat w niektórych bankach wynosi już 9-10 procent w skali rocznej. Jednocześnie banki ograniczają udzielanie kredytów.
_ - Oferując takie oprocentowanie dopłacamy do interesu _ - przyznają dziennikowi bankowcy. Wielu mówi, że nie ma wyjścia. Po dwóch latach polowań na kredytobiorców, w większości banków portfel kredytów jest tak gruby, jak portfel lokat, albo grubszy. Dlatego żaden bank nie może sobie pozwolić na odpływ pieniędzy z lokat. Pogorszyłoby to tak zwany współczynnik wypłacalności, który określa wiarygodność banku - pisze _ Gazeta Wyborcza _.
_ - Dopłacamy do lokat bo uważamy, że nasza stabilność finansowa jest ważniejsza od osiąganych na bieżąco zysków _ - przyznaje w rozmowie z dziennikiem członek zarządu średniej wielkości banku. Dodaje, że w erze kryzysu finansowego oszczędności klientów są jedynym pewnym źródłem dopływu pieniędzy do skarbca.