Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niskie stopy procentowe mogą sprzyjać nadmiernemu zadłużaniu

0
Podziel się:

Niskie stopy procentowe powodują m.in., że klasyczne lokaty bankowe stają się mniej atrakcyjne. Bardziej atrakcyjne stają się różnego rodzaju instrumenty rynku kapitałowego.

Niskie stopy procentowe mogą sprzyjać nadmiernemu zadłużaniu
(Andrzej Stawinski/REPORTER)

Niskie stopy procentowe mogą sprzyjać nadmiernemu zadłużaniu, dlatego należy informować kredytobiorców, że niskie raty kiedyś się skończą - powiedziała członkini zarządu NBP prof. Małgorzata Zaleska na Spotkaniu Liderów Bankowości i Ubezpieczeń 2015.

- Nie wszystkie przyczyny, jakie legły u podstaw współczesnego kryzysu, zostały rozwiązane. Według mojej wiedzy i mojej oceny nikt nie odważył się stwierdzić, że współczesny kryzys skończył się. W związku z tym niebezpieczeństwa ciągle istnieją - mówiła prof. Zaleska.

Dodała, że z punktu widzenia globalnego "mamy obecnie do czynienia z różnymi światami". Wskazywała, że USA wychodzi z polityki tzw. luzowania ilościowego, podczas gdy w Europie dopiero się ona rozpoczyna. - Na to wszystko nakłada się środowisko niskich stóp procentowych, które z jednej strony ma pobudzić wzrost gospodarczy, ożywić gospodarkę, ale tak naprawdę rodzi wiele różnych wyzwań - powiedziała.

- Niskie stopy procentowe powodują m.in., że klasyczne lokaty bankowe stają się mniej atrakcyjne. Bardziej atrakcyjne stają się różnego rodzaju instrumenty rynku kapitałowego. Myślę, że po raz kolejny będziemy obserwowali wysyp różnego rodzaju ofert, reklam w tym zakresie - oceniła.

Jak dodała, banki w Europie pozyskują źródła finansowania głównie z rynku depozytowego. - Istnieje ryzyko, poza granicami naszego kraju jeszcze większe niż w Polsce, że depozyty zaczną odpływać z banków, z uwagi na to, że ta forma lokowania nie będzie atrakcyjna. To będzie także powodowało powrót do tzw. wojen depozytowych, co będzie kosztowało sektor bankowy i wpływało na jego wyniki - mówiła.

Zaleska stwierdziła ponadto, że z punktu widzenia banków - matek, działających poza granicami naszego kraju, te formy oszczędzania są jeszcze mniej atrakcyjne, gdyż w Europie stopy procentowe są niższe niż u nas. - To może spowodować, że skłonność banków - matek do finansowania banków w Polsce będzie mniejsza - wskazała.

Podkreśliła też, że niskie stopy procentowe wpływają na kredytobiorców, gdyż kredyt jest tańszy, bardziej atrakcyjny. - Pamiętajmy jednak, że po okresie niskich stóp procentowych z pewnością, choć nie wiemy jeszcze, kiedy przyjdą wyższe stopy procentowe. Obawiam się, że niektórzy klienci mogą patrzeć przez pryzmat niskich dzisiaj rat kredytowych. Być może będą zbyt optymistycznie na to patrzyli, być może nie potrafią właściwie ocenić swojej zdolności kredytowej i bardzo ważne jest, by uświadamiać klientom, że niskie raty dziś nie muszą być takie niskie w dłuższej perspektywie - stwierdziła.

Zgodnie z ostatnimi zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego najpóźniej 1 kwietnia banki powinny zacząć informować potencjalnych kredytobiorców o tym, że obecnie niskie oprocentowanie kredytów, wynikające z rekordowo niskich stóp procentowych, może w przyszłości wzrosnąć.

Według KNF nikt bowiem nie wie na jakim poziomie będą stopy procentowe za kilka, kilkanaście, a tym bardziej za kilkadziesiąt lat. Przykładowo, trzymiesięczna stopa WIBOR dla złotego, która aktualnie wynosi 1,65 proc., w 2008 r. dochodziła do 7 proc., a w 2000 r. do 20 proc. Zmienność dotyczy również stóp procentowych we franku szwajcarskim: jeszcze w latach 2008-2009 trzymiesięczny LIBOR dla franka wynosił około 3 proc., podczas gdy obecnie jest to około minus 0,8 proc.

12 lutego 2015 r. przewodniczący KNF Andrzej Jakubiak przypomniał prezesom zarządów banków o konieczności rzetelnego informowania klientów przed zawarciem umowy o ryzyku związanym z możliwym wzrostem oprocentowania kredytu. Według niego banki powinny prezentować klientom symulacje obsługi kredytu dla stopy referencyjnej na poziomie: 3 proc., 5 proc., 10 proc. i 15 proc.

Zdaniem regulatora klienci powinni być świadomi, że wzrost stopy procentowej oznacza wyższą ratę. Powinni również zwracać uwagę na potrzebę posiadania zdolności kredytowej przez cały okres kredytowania.

Banki miały czas na wdrożenie stosownych procedur do końca marca 2015 r. - Po tym terminie sposób informowania klientów przez banki o ryzyku stopy procentowej będzie przedmiotem analizy nadzorczej KNF - ostrzegła KNF.

Na początku marca Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych NBP o 50 pkt bazowych, po której referencyjna stopa procentowa NBP wynosi 1,50 proc. w skali rocznej. 16 z 22 ankietowanych wcześniej przez PAP ekonomistów było zdania, że Rada obniży w marcu stopy NBP o 25 pkt bazowych, 4 ekonomistów uważało, że będzie to redukcja o 50 pkt bazowych, a 2 ekonomistów oczekiwało, że RPP pozostawi stopy procentowe NBP bez zmian.

W środę w Warszawie rozpoczęło się dwudniowe Spotkanie Liderów Bankowości i Ubezpieczeń 2015, w którego skład wchodzą: IX edycja Banking Forum, V edycja Insurance Forum, II Forum Zarządzania Wierzytelnościami i III edycja konferencji Nowoczesna Windykacja. Uczestniczą w nim przedstawiciele bankowości, ubezpieczeń oraz sektora zarządzania wierzytelnościami.

Czytaj więcej w Money.pl
Banki zarabiają miliardy. Zyski mocno w górę Zysk netto sektora bankowego w okresie styczeń-sierpień 2014 roku wyniósł 11,69 miliarda złotych.
Banki chwalą się gigantycznymi zyskami W maju łączny wynik banków wyniósł 1,49 mld zł i był aż o ponad 22 procent wyższy niż przed rokiem.
Będą zmiany dotyczące ubezpieczeń. Zapłacą klienci KNF uderza w banki rekomendacją ograniczającą ich zyski. Zobacz, jak odbiją to sobie na klientach.
Eksperci: Banki powinny pomóc zadłużonym Co dalej z frankiem? Bankowcy spotykają się dziś z przedstawicielami rządu, NBP i Komisji Nadzoru Finansowego.
wiadomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)