Waloryzacja w 2025 r. będzie niższa niż dotychczas. Ważna prognoza dla emerytów
W marcu 2023 roku emerytury wzrosły o prawie 15 proc., w marcu 2024 o nieco ponad 12 proc., w marcu 2025 roku według prognozy emerytury mogą wzrosnąć o ponad 5 proc. - pisze Oskar Sobolewski dla Money.pl i wyjaśnia, dlaczego tym razem będzie ona jednocyfrowa.
Wysokość waloryzacji emerytur jest uzależniona przede wszystkim od inflacji w poprzednim roku, a mechanizm jej ustalania nie zmieniał się od lat - pomijając fakt, że w niektórych latach stosowany był mechanizm waloryzacji kwotowo procentowej. To oznaczało, że świadczenia co do zasady rosły o określony procent, ale nie mniej niż wskazana kwota.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cięcia 14. emerytury. Seniorzy wściekli na rząd Tuska. "Poniżej godności człowieka"
Waloryzacja emerytur. Jak to działa?
Celem corocznej waloryzacji emerytur jest zachowanie ich realnej wartości w stosunku do wzrostu cen. Waloryzacja emerytur, która odbywa się w marcu każdego roku, polega na przemnożeniu świadczenia przez procentowy wskaźnik waloryzacji.
Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w poprzednim roku, powiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Na wykresie pokazuję, jak wyglądała wysokość waloryzacji emerytur w latach 2018-2024. Najwyższy wzrost wysokości emerytur miał miejsce w marcu 2023 oraz marcu 2024 roku, najniższy natomiast w 2018 oraz 2019 roku. To, że w ostatnich dwóch latach emerytury rosły o prawie 15 proc. i ponad 12 proc. wynikało z tego, że GUS odnotowywał bardzo wysoką inflację.
Waloryzacja emerytur w 2025 r. Prognoza
W ostatnich dniach pojawiła się informacja dotyczącą prognozy waloryzacji emerytur jaka zostanie przeprowadzona w marcu 2025 roku. Obecne szacunki mówią o ponad 5 proc. waloryzacji, co oznacza, że najniższa emerytura może wzrosnąć do kwoty niespełna 1890 zł. Powodem takiej waloryzacji jest, a w zasadzie będzie (ostateczny wskaźnik waloryzacji poznamy na początku lutego 2025 roku), w dużej części niższa niż w poprzednich latach inflacja, którą GUS obliczy za 2024 r. Patrząc jednak na pierwsze 7 miesięcy 2024 roku widzimy, że inflacja jest zdecydowanie niższa, co będzie się przekładało na niższą inflację za cały 2024 rok.
Zakładając, że mechanizm waloryzacji nie ulegnie zmianie, a nie ma takich planów - przynajmniej na ten moment - to waloryzacja wróci do niższego poziomu. Nie wynika to jednak z decyzji politycznych, co sugerują przedstawiciele obecnej opozycji, a z mechanizmu waloryzacji, który w dużej części opiera się na inflacji. To co może ulec zmianie, to zwiększenie "drugiego składnika" składającego się na wskaźnik waloryzacji, czyli realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Nie może on być niższy niż 20 proc. tego wzrostu, ale można go zwiększyć. Takie powiększenie miało zresztą miejsce w 2022 r., dzięki czemu emerytury wzrosły wtedy o 7 proc.
To, jaki będzie ostateczny wskaźnik waloryzacji i o ile wzrosną emerytury, dowiemy się na początku 2025 r. Warto pamiętać, że wysokość najniższej emerytury przełoży się na wysokość tzw. 13 emerytury, która planowo będzie wypłacona w kwietniu przyszłego roku i na którą zaplanowane zostały środki w budżecie. W projekcie budżetu uwzględniono 31,5 mld zł na wypłatę dodatkowych rocznych świadczeń pieniężnych (tzw. 13 emerytura oraz tzw. 14. emerytura), a także 24,2 mld zł na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych.
Autorem jest Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting