Strajk kobiet. Kolejne firmy ogłaszają, że w poniedziałek będą zamknięte

Kilkadziesiąt tysięcy kobiet w całym kraju planuje przyłączyć się w poniedziałek do protestu przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Część z nich nie przyjdzie do pracy. Kolejne firmy zapowiadają, że przyłączą się do protestu. Czy – zgodnie z zapowiedziami organizatorek protestu – czeka nas czarny poniedziałek z zamkniętymi sklepami i urzędami?

Obraz
Źródło zdjęć: © Krzysztof Kaniewski/REPORTER
Agata Kalińska

Kilkadziesiąt tysięcy kobiet w całym kraju planuje przyłączyć się w poniedziałek do protestu przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Część z nich nie przyjdzie do pracy. Kolejne firmy zapowiadają, że przyłączą się do protestu. Czy – zgodnie z zapowiedziami organizatorek protestu – czeka nas czarny poniedziałek z zamkniętymi sklepami i urzędami?

Uczestnicy zaplanowanych na poniedziałek protestów skrzykują się głównie w sieci. Według wstępnych deklaracji zebranych na stronie protestu na facebooku, strajkować w poniedziałek będzie ponad 68 tysięcy osób. Część weźmie urlop z pracy, część nie pójdzie tego dnia na zajęcia na uczelni. Niektórzy planują oddać honorowo krew – dzięki czemu zyskają dzień wolny w pracy. Strajkowi mają towarzyszyć inne wydarzenia, marsze, spotkania, pikiety. Czy to oznacza, że w poniedziałek czeka nas paraliż kraju?

Urzędy będą pracować...

Na temat strajku wypowiedziało się już kilku prezydentów miast. - Jako pracodawca i prezydent m. st. Warszawa nigdy nie ingerowałam, nie ingeruję i nie będę ingerować w poglądy swoich pracowników. Zgodnie z kodeksem pracy każdy może wziąć wolny dzień – zapowiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Urzędy miejskie będą otwarte jak w każdy inny dzień. Tak samo w innych miastach. Prezydent Kalisza zaapelował do urzędniczek, które chcą wziąć wolne, by uprzedziły o tym wcześniej. „Każdy ma prawo wypowiadać się czy manifestować zgodnie z poglądami i sumieniem. Dlatego, proszę, by Panie urzędniczki pracujące w Ratuszu, które chcą wziąć udział w Ogólnopolskim Strajku Kobiet, w najbliższy poniedziałek 3 października, odpowiednio wcześniej powiadomiły swojego przełożonego o planowanej nieobecności. Nie chciałbym, by udział w strajku zakłócił pracę urzędu miejskiego w dzień powszedni” – zadeklarował na facebookowym profilu.

Nie ma też informacji, jakoby pracować nie miały poczty, banki, czy sieci handlowe.

Nieco inaczej sprawa wygląda na uczelniach. „W związku z bardzo licznymi sygnałami, jakie odbieramy od pracowników i studentów, musimy liczyć się w dniu 3. października br. ze znaczną absencją pracowników administracji, pracowników naukowo-dydaktycznych oraz studentów” – czytamy w oświadczeniu dziekana Wydziału Lingwistyki Stosowanej UW. „W związku z tym informuję, że w poniedziałek, 3. października, mogą wystąpić znaczne ograniczenia w funkcjonowaniu administracji Wydziału oraz jego poszczególnych jednostek. W chwili obecnej nie jesteśmy także w stanie przewidzieć, które z zajęć dydaktycznych odbędą się” – wskazuje dziekan.

... a prywatni – niekoniecznie

Do protestu natomiast przyłączy się wiele małych prywatnych firm. Wiadomo już, że spektakli nie dadzą w poniedziałek dwa stołeczne teatry prowadzone przez fundację Krystyny Jandy – Teatr Polonia i Och Teatr. Jak poinformowała Krystyna Janda, stało się to „przy poparciu obsady męskiej”. Kasy teatrów zwracają pieniądze za bilety.

Podwoje zamknie – o ile nie uda się skompletować męskiej załogi - znana w Warszawie Cafe Kulturalna. Pracować nie będzie atelier projektanta Tomasza Ossolińskiego. „Bez kobiet nasz świat nie byłby tak piękny i inspirujący, pomóżmy im i wspierajmy je w walce o swoje prawa i niezależność” – napisał Ossoliński. Do protestu dołączają też agencje reklamowe, prywatne przychodnie i kliniki medycyny estetycznej, sklepy, salony wyposażenia wnętrz, firmy spedycyjne, agencje konsultingowe i PR, firmy księgowe, itd.

Niektóre będą pracowały w mniejszej niż zwykle obsadzie kadrowej. - Niestety nie wszystkie kobiety pracujące u mnie chcą brać udział w strajku, siłą rzeczy nie chcąc im narzucać moich poglądów, nie zamykam firmy. Natomiast wspieram strajk, jest wolny wybór i ja będę strajkować – mówi wp.pl pani Izabela, właścicielka firmy.

Polska bez kobiet

Jak wynika z danych GUS, poziom aktywności zawodowej kobiet jest niższy niż mężczyzn. Zawodowo pracuje 69,7 proc. kobiet w wieku produkcyjnym, podczas gdy dla mężczyzn ten wskaźnik wynosi 77,6 proc. To w znacznej mierze wina historii – jeszcze sto lat temu prawo kobiet do pracy zawodowej nie było oczywiste.

Są jednak branże, które bez kobiet nie byłyby w stanie funkcjonować. Przykład: edukacja. Tutaj panie stanowią osiem na dziesięciu pracowników. Tak samo w opiece zdrowotnej i społecznej. Wśród pracowników biurowych, pracowników usług osobistych i sprzedawców oraz specjalistów kobiety stanowią około 64 proc. ogółu pracujących.

GUS odnotowuje również, że w każdej grupie zawodowej mężczyźni zarabiają więcej od kobiet, choć w różnym stopniu. Największa dotyczy robotników przemysłowych i rzemieślników. Przeciętne wynagrodzenie kobiet do prze­ciętnego wynagrodzenia mężczyzn wyniosła w tej grupie 66,3 proc. Najmniejsze różnice wynagrodzeń dotyczą pensji pracowników biurowych, gdzie przeciętne wynagrodzenie kobiet wynosiło 98,1 proc. przeciętnego wynagrodzenia mężczyzn.

Wybrane dla Ciebie
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami