Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

"Nikomu nie zaglądamy do łóżka czy pod kołdrę". Wiceminister o zmianach w programie "500+"

245
Podziel się:

- Na pewno nikomu nie zaglądamy do łóżka czy pod kołdrę - przekonuje Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. - Dbamy o szczelność systemu, dlatego m.in. samotne matki muszą składać dodatkowe dokumenty. Zachęcamy do składania prawdziwych zeznań, a nie wyłudzania - dodaje. W rozmowie z money.pl tłumaczy, jak dużym problemem dla budżetu byli kombinatorzy. Wyjaśnia również, do kiedy należy złożyć wnioski na nowy okres.

"Nikomu nie zaglądamy do łóżka czy pod kołdrę". Wiceminister o zmianach w programie "500+"
(Krzysztof Olszewski, money.pl)

- Na pewno nikomu nie zaglądamy do łóżka czy pod kołdrę - przekonuje Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. - Dbamy o szczelność systemu, dlatego m.in. samotne matki muszą składać dodatkowe dokumenty. Zachęcamy do składania prawdziwych zeznań, a nie wyłudzania - dodaje. W rozmowie z money.pl tłumaczy, jak dużym problemem dla budżetu byli kombinatorzy. Wyjaśnia również, do kiedy należy złożyć wnioski na nowy okres.

Ostatnie miesiące to spore zmiany w programie Rodzina "500+". Zmieniła się część zasad, resort postawił na uszczelnianie. Do końca sierpnia rodziny powinny były składać wnioski na nowy okres wypłat.

20 proc. rodzin uprawnionych do pobierania 500+ wciąż nie złożyło takich dokumentów. To porażka rządu? Czy może sukces, bo w końcu ponad 80 proc. uprawnionych rodzin już to zrobiło. Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej w rozmowie z money.pl przekonuje, że wynik wcale nie martwi resortu. Jest wręcz przeciwnie.

- Z mojej perspektywy jest to nawet zaskoczenie. Myślałem, że będzie mniej wniosków. Mamy drugi okres świadczeniowy, nie ma już tego efektu nowości i świeżości jak w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy w pierwszym miesiącu mieliśmy nawet mniej wniosków. Po drugie właśnie trwają wakacje, a po trzecie na dobrą sprawę nie trzeba gonić z terminami. Składając wniosek we wrześniu i październiku wciąż można otrzymać należne pieniądze - przekonuje.

Warto przypomnieć, że gdy złożymy wniosek o 500+ we wrześniu, to pieniądze powinniśmy otrzymać do końca listopada. Przelew będzie opiewał na kwotę 1000 zł – za październik i listopad. Z kolei składając wniosek do 31 października, pieniądze najpóźniej zobaczymy pod koniec grudnia. Świąteczna wypłata będzie więc wynosić 1500 zł – dostaniemy za dwa miesiące wyrównanie i należne środki za grudzień.

Minister Bartosz Marczuk wyjaśniał również, jak na system podziała uszczelnianie programu. W ostatnim czasie ministerstwo zdecydowało się na drobne korekty. Wymaga między innymi zaświadczenia o przyznaniu alimentów od samotnych matek. Dlaczego? Osoby żyjące w nieformalnych związkach nie wpisywały do dokumentów prawdy. W efekcie dostawały pieniądze, choć te im się wcale nie należały.

- W mediach mocno krytycznych w stosunku do rządu pojawiły się głosy, że to zaglądanie pod kołdrę. Jest zupełnie inaczej. Dbamy o uczciwe wydawanie publicznych pieniędzy. Nie godzimy się na wyłudzenia - tłumaczy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(245)
WYRÓŻNIONE
okradanie
7 lat temu
Uczciwe wydawanie Publicznych pieniedzy ,A czy rozdawanie Publicznych pieniedzy dla poparcia ,bez zgody spoleczenstwa jest uczciwe , Trzeba spojrzec prawdzie w oczy ,kazdy kto dostanie darmowe pieniadze ,obojetny darczynca ale bedzie chwalony , Jednak nikt nie pomysli ze te pieniadze ktore rozdaje rzad sa pieniedzmi naszymi calego spoleczenstwa ,Te pieniadze sa zabierane doslownie wszystkim ,Emerytom rencistom ,Chorym inwalidom .Studentom , biednym i bogatym Dlaczego spoleczenstwo ma sie godzic by ktos im zabieral i dawal drugim zadarmo ,Jak mozna zabrac biednemu choremu czlowiekowi ,Czasem sa to pieniadze na leki .by dac drugiemu ktory jest mlody pelen zycia i energi by mogl uchylac sie od pracy ,To chory system okradania Spoleczenstwa w imie utrzymania wladzy , Dlaczego bezdzietny sasiad ma pracowac na bezrobotnego sasiada ktory ma troje dzieci , Kazdy odpowiada za siebie decydujac sie na dzieci , To pieniadze ukradzione w beszczelny sposob ,calemu spoleczenstwu . Ten kto dopstaje cudze darmowe pieniadze zawsze bedzie chwalil rzad ,Bo jest wspanialomyslny ale ten sam rzad zabiera te same pieniadze rowniez biednym i kalekom pozbawiajac ich godnosci by mogli zyc za swoje ciezko przepracowane lata . Niech zyje nierobstwo bo sie oplaca
log
7 lat temu
trzeba było zrobić jako odliczenie od podatku i dać dla wszystkich i byłby święty spokój, kombinowanie z dochodami by się skończyło i skończyłoby się nieróbstwo - chcesz mieć 500+ to idź do roboty!!!!
pwidz
7 lat temu
Program 500+ jak każde rozdawnictwo nie swoich pieniędzy to patologia, która rujnuje kraj. Rodzinom wychowującym dzieci można i należy pomagać, ale mądrze. Darmowe i dostępne żłobki i przedszkola, wysoki dodatek na każde dziecko (również studiujące, bo to potencjalnie przyszłość kraju) do pensji, odpis podatkowy, zerowy vat na produkty dziecięce i artykuły szkolna itp. Ale PiSowi nie chodziło ani o pomoc ani o dzietność, a jedynie o głosy wyborcze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (245)
Pracus
6 lat temu
PiS Góra hahaha A was po-wcow niech boli hahaha
ola
7 lat temu
wszystkim dają 500+ to kiedy dadzą na pierwsze dziecko
opo
7 lat temu
Więcej rozdawnictwa. Patologia już śmieje się w żywe oczy tym co pracują. Przecież wszystko mają za darmo. Prąd, opał, 500+, obiady dla dzieci, książki, wyprawki, stypendia. A głupki pracuja i muszą się na nich zrzucać.
justab
7 lat temu
Dzięki 500+ patologia rozmnaża się jak króliki.
szwajcarskira...
7 lat temu
rządy PIS to największy skandal, bezczelnosc i obłuda za cudze pieniądze za nasze polaków pieniadze to rząd do dymisji
...
Następna strona