Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Polska resortowa wróciła. Kłótnie w rządzie o ZUS dla przedsiębiorców: "Pani minister zapomniała"

10
Podziel się:

- Pani minister może zapomniała, bo tych projektów wychodzących z Ministerstwa Rozwoju jest tak dużo - komentuje słowa Elżbiety Rafalskiej wiceminister Jadwiga Emilewicz. Szefowa resortu pracy stwierdziła w rozmowie z money.pl, że nie ma już projektu obniżającego ZUS dla mikroprzedsiębiorców. Emilewicz upiera się jednak, że jest i dalej będzie procedowany. Najprawdopodobniej ścieżką sejmową.

Polska resortowa wróciła. Kłótnie w rządzie o ZUS dla przedsiębiorców: "Pani minister zapomniała"
(Krzysztof Olszewski/WP)

- Pani minister może zapomniała, bo tych projektów wychodzących z Ministerstwa Rozwoju jest tak dużo - tak komentuje słowa Elżbiety Rafalskiej wiceminister Jadwiga Emilewicz. Szefowa resortu pracy stwierdziła w rozmowie z money.pl, że nie ma już projektu obniżającego ZUS dla mikroprzedsiębiorców. Emilewicz upiera się jednak, że jest i dalej będzie procedowany. Najprawdopodobniej ścieżką sejmową, a nie w toku prac w rządzie.

O co poszło? Od kwietnia resort rozwoju pracuje nad rozwiązaniemobniżającym ZUS dla mikroprzedsiębiorców. Do 5 tys. zł przychodów mają oni płacić nie ryczałt, ale procent od zarobionych pieniędzy. Kilka dni temu projekt związany z obniżeniem ZUS w trzecim roku działalności gospodarczej złożyła z kolei minister pracy.

- Ja rozumiem, że projekt minister Rafalskiej konsumuje propozycję wiceministra Haładyja, który kontroluje prace nad pakietem stu ułatwień dla firm - mówi wprost money.pl Emilewicz.

Jak twierdzi, projekt był konsultowany z samym ZUS oraz ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłem. O tym, czy rozmowy były też prowadzone z resortem pracy, wiceminister nie wspomina. Dodaje jednocześnie, że liczy na uchwalenie obu projektów, bo oba rozwiązania są komplementarne.

- Pan prezes Kaczyński reprezentujący większość parlamentarną w rozmowie z premierem Gowinem uzgodnił, że ten projekt jest akceptowalny - mówi Emilewicz. Dodaje, że odbyły się już konsultacje i możliwe jest przeprowadzenie projektu przez Sejm. - Nie oznacza to w tym wypadku, że to jest gorsza droga - przekonuje tłumacząc, że projekt jest dobrze przygotowany.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
acomitam
7 lat temu
A ja się pytam: dlaczego samozatrudnieni musza płacić składkę na FP i FGŚP? Przecież z godnie z obowiązującymi przepisami nie mogą skorzystać z tych funduszy. To jakaś forma podatku na socjalizm?
JanekDzbanek
7 lat temu
A co oznacza słowo "procedowany"? Czy ktoś może wskazać jego znaczenie w jakimś słowniku? Moze to jakis kolejny potworek językowy majacy przykryć miałkość władzy?
PODATNIK
7 lat temu
hahahahahahaH POMOC DLA KILKU TYS ,TO WAZNE ANIE POMOC MILONOM LUDZI -PARANOJA LEWACKA -SZUKA SIE JAKIEJS DZIURY NA SILE POPATRZ JAK BYŁO ZA ,,PO,,
/
7 lat temu
SAMI NIC NIE ZROBILI A RZADAJĄ WIECEJ I WIECEJ OD PISU MOZE SIE WTEDY ROZŁOŻY
podatnik
7 lat temu
Szanowny Panie Dziennikarzu, może by Pan zadał odpowiednim osobom pytanie, dlaczego pospolita złodziejka zajmuje stanowisko ministra pracy? Rafalska to ta sama osoba, która w czasach pierwszych rządów PiS zamawiała sobie hamburgery dowożone radiowozem policyjnym, a zapytana, odpowiedziała, że to „zwykła ludzka uprzejmość”. Tymczasem jest to zwykła kradzież pieniędzy polskich podatników, nie mówiąc już o tym, że Rafalska naraziła bezpieczeństwo Polek i Polaków, bo policjanci zamiast pilnować porządku dostarczali kanapki. Rafalska nie widzi więc niczego niewłaściwego w kradzieży publicznych pieniędzy, ona nawet nie zauważa, że je kradnie, jakoś tak samo jej wychodzi. Dlaczego taka osoba dostała dostęp do kasy z pieniędzmi podatników?