Forum Polityka, aktualnościGospodarka

17 tysięcy urzędników na bruk?

17 tysięcy urzędników na bruk?

Money.pl / 2006-06-02 10:36
Komentarze do wiadomości: 17 tysięcy urzędników na bruk?.
Wyświetlaj:
duru / 83.29.23.* / 2006-06-15 13:14
ZWOLNIĆ DARMOZJADÓW - TO GRUPA KTÓRA ZŻERA PUBLICZNE PIENIĄDZE I NICZEGO NIE PRODUKUJE.
O przepraszam, produkuje - wiele stresu i niepotrzebnych tragedii wśród zwykłych ludzi dowodząc w każdej czynności swoją przewagę nad obywatelem w tym do cna chorym kraju. Przyda im się trochę pokory. JESTEM ZA ZWOLNIENIAMI. Może pozostali zrozumieją, że pracują w służbie narodu a nie, że każdy zwykły człowiek jest ich sługą.
asd / 195.116.7.* / 2006-06-19 12:43
a ty pracujesz tak patriotycznie?
jaka służba dla narodu?
tak, jak lekarze?
wszyscy oprócz ciebie za friko mają ci służyć?
A / 212.244.189.* / 2006-06-05 08:03
Paranoja, z tego co wiem to już w tej chwili w związku z radosną twórczością naszych posłów, większość urzędników przynosi pracę do domu. Ponoć mamy najmniej urzędasów na jednego zatrudnionego w Europie, może by tak więc najpierw odchudzić o masę zbędnych przepisów pozostałych po poprzednich krypto liberalnych rządach, ustawodawstwo a później zredukować urzędników w biurach poselskich - tych jaskiniach nepotyzmu, i kancelariach rządowych. Ja nie mam zamiaru z powodu kampanii wyborczej samorządowej czekać 4 miesiące na wydanie nowego praw jazdy, zgody na inwestycje itp. itd. ...
reforma / 83.23.229.* / 2006-06-03 14:45
Ludzie..? - Urzędnicy zapisujcie się do PIS-u lub Samoobrony - tylko ci będą chronieni !
fiu.... / 83.20.179.* / 2006-06-04 08:07
yes! yes! yes! macie co chcieliście !!!
Nemo / 82.210.146.* / 2006-06-03 11:01
Jak zwykle rząd zabiera się do pracy od tyłu. Powinno się zatrudnić firmę analityczną, która przeprowadzi analizę procesów na poszczególnych stanowiskach i zaproponuje zmiany odpowiednich procedur tak aby można było zredukować zatrudnienie w administracji. Warunki powinny być takie: po restrukturyzacji praca powinna być efektywna i nie przeciążać pracowników (pracownik przepracowany wbrew pozorom nie jest efektywny), firma bierze dla siebie jako wynagrodzenie 25% oszczędności po restrukturyzacji. Zwolnienia powinno się rozpocząć w trakcie wdrażania nowych procedur.
Nemo / 82.210.146.* / 2006-06-03 11:02
Zapomniałem dodać, że wynagrodzenie dla tej firmy to tylko te 25% oszczędności.
Urzednik / 83.30.210.* / 2006-06-03 10:45
Jak to czytam to smiac mi sie chce, od poczatku roku w moim urzedzie 5% c alego stanu osobowego nowych pracownikow tj.30 osob. To jest dobre chasło wyborcze, przeciez mamy prawo o admnistracji publicznej ktore zabrania zwalniania urzednikow po egzaminie panstwowym a taki ma kazdy pracownik ktory pracuej conajmniej 2 lata :). Dobre chasło wyborcze nic wiecej... Tanie Panśtwo i IV RP. Jak ktos wierzy w te chasła to zycze powodzenia. Naprawde mussze przynac ze sie tak dawno nie ubawiałem..
petent / 217.153.161.* / 2006-06-06 11:03
hasło a nie chasło, urzędniku po egzaminie państwowym, wstyd!
małgosia / 83.14.182.* / 2006-06-05 11:52
"hasło"piszemy przez samo H !!!!!!!!!!!! jeśli poziom edukacji naszych urzedników jest taki jak "chasło" to myslę,że słuszna to decyzja.....ale co tam edukacja, gramatyka, urzędnik ma egzamin państwowy zafundowany przez takich jak ja...płacących cięzkie podatki, do tego wcześniej cięzko pracujących na uczelniach aby je skończyć....po to aby utrzymywać niedouczonych, krnąbrnych i nieuprzejmych urzędników, którzy do tego bardzo chcieliby być nietykalni i obrażają sie, że ktoś cokolwiek od nich chce :) smieszny kraj, smieszna polityka, żałośni urzędnicy, przciążeni i nieefektywni, niech podejmą prace w przemyśle to nie bedą przeciażeni i w ogóle luzik :)
zxc / 195.116.7.* / 2006-06-19 12:52
a wyobraź sobie że urzędnicy też bywają po studiach,
też harują po godzinach, żeby nadążyć z realizacją kretyńskich
przepisów,
i że stale spotykają się ze zwykłym chamstwem petentów, a niekiedy i niedomyciem,
przyłazi ktoś z grypą, "bo ma wolne" itp, itd.
może i bywają niedouczeni, ale to przede wszystkim sprawa naszych cudownych
przepisów, bo można by powiedzieć, że "dwóch prawników, a trzy zdania"
VK / 62.148.80.* / 2006-06-05 09:23
Proszę jakich mamy urzędników HASŁO nawet poprawnie nie umieją napisać !!!!!!!!!!!!! WSTYD
alokasia / 210.56.73.* / 2006-06-04 11:28
przestan sie bawic i wroc do szkoly bo do urzednika Ci jeszcze daleko...
salhira / 82.210.141.* / 2006-06-04 10:34
a na tym egzaminie państwowym nie wymagają poprawnej polszczyzny ?
vigor / 83.27.16.* / 2006-06-03 00:00
Czytałem ostatnio, że armia urzędników w Polsce urosła już do ok. 300.000 egzemplarzy, żadną miarą 17 tysięcy nie daje 10% z 300, chyba jakiś problem z matematyką ma pan Osiołkiewicz. Podzielam poniższe opinie, co najmniej 70% urzędników powinno wylecieć na bruk, a gros spraw powinno być załatwianych poprzez Internet.
Optymista :) / 195.34.211.* / 2006-06-02 20:59
JESZCZE TROCHE I URZĘDNICY ZACZNĄ NAM STRAJKOWAĆ ;)
C.O. / 83.24.15.* / 2006-06-02 20:33
Tak się tylko zastanawiam - dlaczego w XXI wieku nie możemy komunikować się z urzędem przez internet? Skoro można założyć konto w banku nie wychodząc z domu, czemu z byle świstkiem musimy iść do urzędu? Dlaczego w innych (cywilizowanych) krajach e-administracja u nas nie istnieje? Jak to się dzieje, że wypełniam bzdurny formularz (nowy dowód) odręcznie, a urzędniczka wklepuje go potem 15 min do komputera? Gdyby wprowadzić komunikację elektroniczną to:
1 Byłoby taniej, 2 szybciej, 3 wygodniej, 4 uczciwiej – bo co zrobić z łapówką i bombonierką? Włożyć do napędu DVD?
anj / 213.238.95.* / 2006-06-05 11:54
Bo to dopiero I etap. II to badanie daktyloskopijne i zdjęcie 3D, dalej wizyta u chirurga - wszczepienie chipa i gps.
Ponieważ jeszcze niektórzy podatnicy nie są w stanie pokryć kosztów, wprowadzasię te rozwązania etapami.
Nikt nie powiedział , że DO jest na całe życie.
To tylko jeden przykład. Na temat wolności gospodarczej w komuniźmie unijnym można pisać tomy.
Urzędnikom pracy na pewno w tym systemie nie zabraknie.
cricket / 194.106.193.* / 2006-06-04 21:58
Ponieważ większość obywateli nie umie korzystać z
internetu.
Joo / 62.179.69.* / 2006-06-02 19:40
300 posłów oraz 50 senatorów, połowę sekretarzy stanu 90 procent qwasi doradców i cała obsługa do tych osób i da to wiecej niz 20 tys urzedników. Przy okazji pozbedziemy sie tych co nic nie robia chyba ze biora w łape
J.moon / 217.153.194.* / 2006-06-04 22:31
Myslę ze dobrze było by poruszyc ten temat ale obawiam się ze to nie raelne -te stanowiska "mają plecy"
zyban / 83.20.16.* / 2006-06-02 18:56
Spokojnie można pensję obniżyć, tylko Broń Boże, pozbawić stołka! Napiwki i tak mają dużo większe:)
czlonek / 195.205.208.* / 2006-06-02 17:28
Jak dojdzie redukcja do 50 % to zastrajkujemy !!!!!!!!!!!!!!!
Mietek / 83.26.237.* / 2006-06-02 18:39
Ale się uśmiałem. Jak norka.
A co z tymi 80 000, których przybyło w ramach walki z przerostem biurokracji w administracji państwowej od 1990 r?
rrr / 195.205.208.* / 2006-06-02 17:27
Miało być 70- % urzędasów na bruk, szczególnie tych z US ZUS, NBP, Fundacji
nie zarabiający nawet 1000 zl urzędnik z mgr i podypl., / 193.26.220.* / 2006-06-02 16:54
Miejscem gdzie można mówić o przeroście biurokracji i marnowaniu publicznych pieniędzy jest Warszawa. Miałam okazję się przekonać pracując przez jakiś czas w jednym z urzędów. katastrofa!! obecnie pracuję w małym mieście w urzędzie i przykro patrzeć że my się szczypiemy, nie ma papieru, zszywek, spinaczy itp. wszystko oszczędzamy, przybory biurowe kupujemy za własne pieniądze a w w-wie papier na ksero - całe ryzy brali pod pachę i do domu...
Nie chcę więcej przytaczać przykładów bo tylko się zdenerwuję. Niech od siebie zaczynają te porządki, a Polakom zapewnią wreszcie godne życie. Podziwiam nas za to, że żyjąc w takich warunkach jakoś dajemy radę chcoć ledwo.
sin / 212.76.37.* / 2006-06-02 20:50
a co do tego ma Warszawa? jakiś kompleks na punkcie W-wy?takie praktyki mogą być wszędzie stosowane. Dużo zależy od szefa , Wasz przypadek to zapewne też skutek działania dobrego szefa. Ja pracuję w W-wie , też oszczędzamy
już niepamiętam od jakiego czasu, nie wiem kiedy się to zaczęło , weszło w krew , i tak zostało. Ani ktoś to widzi ani nie oczekujemy z tego powodu pochwał , oszczędzanie jest przecież b. moralne , rozwojowe , na czasie.
KJ / 82.143.136.* / 2006-06-04 00:47
zaden kompleks, gościu! czy "nie zarabiający nawet 1000 zl urzędnik z mgr i podypl.," mówi cokolwiek, co mogłoby wskazywać na kompleks??
A jeśli chodzi o marnotrawstwo, to w Wawce siega naprawde wysoko:))) Najlepsza jest dwupasmowa droga do domu L.Millera i "most" z trawą na górze, to wzorowe inwestycje. A mieszkańcy płacą....
Krzych_ / 83.9.44.* / 2006-06-02 16:51
My urzędnicy nie damy się zastraszyć!
Ogłaszam ogólnopolski strajk!
dada / 212.182.119.* / 2006-06-02 16:28
:))))))))))))
Najwyższa pora skończyć już z ta parodią i pracownikami US którzy pytają czy PIT4 to VAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet odprawy nie dać!!!!!!
klakla / 81.168.168.* / 2006-06-08 12:22
Człowieku ty chyba nie wiesz o czym mówisz! Budżetówka to taki sam sektor działalności jak placówka ochrony zdrowia.Nie zaprzeczę, że występują bardziej i mniej kompetentni pracownicy ale czy w Twojej pracy tak nie jest? Oni nie sa od rozwiązywania PIT-ów. Grosze jakie im płacą oraz ogrom pracy jakiemu muszą sprostać wart jest zwolnień ? Niech Rząd zajmie się poprawą bezrobocia a nie mydleniem oczu innymi sprawami. A Gilowska szukając srodków i poprawy funkcjonowania urzędów niech zrezygnuje z własnych kieszeni napchanych grubą kasą. Coś tu jest nie tak> To co dzieje się w naszym Rządzie jest chore!
klakla / 81.168.168.* / 2006-06-08 12:22
Człowieku ty chyba nie wiesz o czym mówisz! Budżetówka to taki sam sektor działalności jak placówka ochrony zdrowia.Nie zaprzeczę, że występują bardziej i mniej kompetentni pracownicy ale czy w Twojej pracy tak nie jest? Oni nie sa od rozwiązywania PIT-ów. Grosze jakie im płacą oraz ogrom pracy jakiemu muszą sprostać wart jest zwolnień ? Niech Rząd zajmie się poprawą bezrobocia a nie mydleniem oczu innymi sprawami. A Gilowska szukając srodków i poprawy funkcjonowania urzędów niech zrezygnuje z własnych kieszeni napchanych grubą kasą. Coś tu jest nie tak> To co dzieje się w naszym Rządzie jest chore!
klakla / 81.168.168.* / 2006-06-08 12:22
Człowieku ty chyba nie wiesz o czym mówisz! Budżetówka to taki sam sektor działalności jak placówka ochrony zdrowia.Nie zaprzeczę, że występują bardziej i mniej kompetentni pracownicy ale czy w Twojej pracy tak nie jest? Oni nie sa od rozwiązywania PIT-ów. Grosze jakie im płacą oraz ogrom pracy jakiemu muszą sprostać wart jest zwolnień ? Niech Rząd zajmie się poprawą bezrobocia a nie mydleniem oczu innymi sprawami. A Gilowska szukając srodków i poprawy funkcjonowania urzędów niech zrezygnuje z własnych kieszeni napchanych grubą kasą. Coś tu jest nie tak> To co dzieje się w naszym Rządzie jest chore!
anty / 83.25.216.* / 2006-06-13 01:13
urzedasku-rzad nie jest w stanie "walczyc" z bezrobociem, bo jego zadanie to sciaganie haraczu-moze wplynac na jego zmniejszenie zmniejszajac bandycki haracz i dbajac o bezpieczenstwo i infrastrukture, na ktory haracz powinien pojsc.
co do urzedasow-masz racje-nie sa od rozwiazywania niczego-to niemyslace stwory, wypelniajace i wymagajace dostarczania dokumentow,wymaganych durnym, poselskim prawem
nie potrzeba nam ani tego nienormalnego prawa ani stworow, ktore nic nowego nie wniosa, procz zwrocenia uwagi na niewlasciwe umiejscowienie pieczatki-to jest w stanie zrobic dobry program -najlepiej wlaczony w siec - i po klopocie - bioroboty z patentem na niezwalnianie nie sa do niczego potrzebni-tymbardziej ze kiedy probuja sie silic na samodzielnosc dochodzi do ludzkich tragedii i wielomiesiecznych bojow w sadach przeciwko krwiozerczemu panstwu polskiem
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy