Ta kasa umożliwiła ci kupno dwa razy większej liczy akcji spółki niz posiadasz pp po cenie 1,18 zł, podczas gdy na giełdzie kosztuje 1, 50 zł. Taka jest wartość pp. Jakbys ich nie miał to nie możesz zapisać się na akcje nowej emisji. Proste jak konstrukcja koparki ręcznej.

Juz jutro prawami poboru spółki ADV nie będziesz mógł handlować. Zapisy na akcje są od dzisiaj do 26 lipca. Jak ich nie sprzedaałeś to powinienieś się zapisać na akcje (oczywiście musisz mieć kasę na akcje nowej emisji). Po tej dacie Prwa poboru znikają, Tak więc trzymanie praw poboru to najgorsza z możliwych decyzji.

Do piątku musisz mieć pieniądze aby zapisać się na akcje nowej emisji. jedno pp to dwie akcje nowej emisji po 1,18 zł, czyli na jedno pp musisz mieć 2,36 zł. Czyli jak masz 1000 pp to 2,360 zł plus prowizja. Kasa musi być gotowa do wypłaty, a więc jeżeli pochodzić ma ze sprzedaży akcji to powinienieś był zrobić to wczoraj, bo rozliczanie transakcji giełdowych jest w systemie D+3. Najlepiej jak masz wolną gotówkę na koncie.
Do 26 musisz zgłosić zapis na akcje bo inaczej pp przpada, czyli i twoja kasa wyłożona na jego zakup.

Nic podobnego.

W sierpniu zostaną przydzielone Ci prawa do akcji (ADV PDA), które zostana z czasem zasymilowane z akcjami i będzie już jedno ADV. PDA możesz normalni handlować jak akcjami i ich cena jest zbliżona (praktycznei taka sama albo taka sama) A to, że kupujesz po 1,18 zł 2 akcje ADV z jednego pp podczas gdy na giełdzie cena akcji wynosi ok. 1,50 zł to jest twoja wartość pp. PP nigdy na giełdzie nie będzie kosztowało tyle ileróżnica w cenie. W tym przypadku byłoby to 32 gr razy 2 czyli 64 gr., bo pda dostaniesz za kilkanaście dni i cena akcji ADV może do tego czasu spaść. Więc w PP uwzględnione jest ryzyko. Im bardziej spekulacyjna spółka tym bardziej ryzyko jest większe, a więc i relatywna cena pp niższa. W przypadku ADV wczoraj można było kupić pp po 14 gr. a więc doliczając ta cene do dwóch akcji nowej emisji po 1,18 zł daje to 1,25. Jeżeli cena ADV a miesiąc będzie taka jak teraz to jesteś sporo na plusie. Ja na to osobiście liczę.