issael
/ 46.113.246.* / 2010-12-16 14:53
Adwokaci Michaiła Chodorkowskiego oskarżyli premiera Rosji Władimira Putina o wywieranie nacisku na sędziego w drugim procesie byłego szefa Jukosu. Zamierzają złożyć skargę w tej sprawie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.
Ten cytat informuje tez o czyś innym. Mianowicie Rosja upodobniła sie do innych państtw "zachodu" , skoro mozna skarżyć premiera ( byłego? człowieka KGB), nie ponoszać innych konsekwencji jak konsekwencja przegranej.
Moim zdaniem taki sam pic jak i to ze słuzby specjalne nie moga namiezyc i pozbyc sie Assange'a.
Wszak to chleb codzienny słuzb, pozbywanie sie niewygodnych, nawet nie musi byc wypadek czy samobujstwo, wytarczy jakas choroba , jest tyle laboratotyjnych próbek.
Napisałem to tylko po to aby plebsowi uzmysłowić picowiska jakiemu plebs jest poddawany.
No i ten powód, wypowiedzi Putina w teledialogu interpretowac jako nacisk?
Paradne, zapewne sędzia tak sie boi jak adwokaci którzy sie nie boją.
Picowisko i tyle. Ponadto tak rozumujac , prawie kazdego oficjela mozna by pozwac za oficjalne wypowiedzi w których osmiela sie wyrazic swoja opinię.