Z USTALEŃ PROKURATURYnie wynikało, aby pacjenci mieli przerwane terapie, a występujące przerwy były powodowane okolicznościami innymi niż brak leków. 25 kwietnia do szpitali zaczęły docierać brakujące leki, a pacjenci wznawiali terapie... To ciekawe i oczywiście czysto przypadkowe, że wszyscy pacjenci od października do kwietnia (6 miesięcy!!!) poprzerywali terapie Z INNYCH PRZYCZYN, ale wznowili je WŁAŚNIE w momencie wznowienia dostaw... bo mieli takie widzimisie... Coś tu nie trybi...Ale BULLSHIT nam wciskają - i to bezczelnie prosto w twarz!!! No more comments...

rozumiem, że koncern austriacki wypłaci odpowiednie odszkodowanie za brak wcześniej zakontraktowanych leków.
Jeżeli nie, tzn że leki nie były zakontraktowane i ktoś powinien za to odpowiedzieć,
ale czego można wymagać od pokolenia "kopiuj-wklej'