Old Skipper
/ .* / 2005-05-31 15:59
Po pierwsze: nie przegranego, a, chwała Bogu, wygranego! Po drugie: cieszą się nie tylko Kaczory i Giertychy, jak ich Pan Barnaba kulturalnie nazywa - ja też, chociaż nie jestem ani jednym, ani drugim. Po trzecie: jak jest obecnie w ZSRE, każdy nie-fanatyk może zobaczyć gołym okiem, przy czym oczywiste jest, że będzie tylko gorzej, więc jeśli nie uda się go zmontować do końca, to tylko lepiej dla nas (na mnie osobiście przećwiczono socjalizm przez cały okres jego funkcjonowania w Polsce i uważam, że wystarczy). Po trzecie: Pan Barnaba zamiast rzeczowych argumentów woli inwektywy, a to nieładnie o nim świadczy. Po czwarte: w rzeczy samej, jest mało istotne, czy ktoś postępuje właściwie, kierując się dobrą, czy złą wolą, chodzi o rezultat - jeśli jest pozytywny, to wszystko w porządku - ta uwaga odnosi się do poprzedniego postu P. Barnaby. M.in. dlatego czasem ludzie skądinąd całkiem rozsądni głosują w Sejmie razem z Samoobroną, czy SLD, (których to ugrupowań o dobrą wolę nigdy bym nie posądził) - być może tylko widzą, jakie to przyniesie rezultaty w dalszej perspektywie