Zapotrzebowania ludzkości i natury chyba już zawsze będą stały po 2 przeciwnych stronach barykady... Z jednej strony zieloni często mają rację, ale z drugiej pewnych rzeczy nigdy się nie uda przeforsować, chociażby ze względu na światowe finanse...
Tylko że wydobycie w usa zaczyna spadać i eksport tego nie zmieni, ekolodzy jak zawsze mają swoje własne teorie, a ci łupkowi są śmieszni (ale też i skuteczni, w Polsce już zdążyli narozrabiać)