Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Balcerowicz: Nie będzie zakazu dla kredytów walutowych

Balcerowicz: Nie będzie zakazu dla kredytów walutowych

Wyświetlaj:
w / 195.117.27.* / 2006-02-13 10:34
Czy to nie ironia losu...z jednej strony banki obawiają się ryzyka kursowego itd. a z drugiej strony nad artykułem opisującym problem ryzyka banków miga baner banku zachędzjący do brania niskooprocentowanych kredytów walutowych.
Wolny wybór / 195.28.182.* / 2006-02-11 20:04
Moja opinia jest następująca:
Niektóre banki zrezygnowały z udzielania kredytów denominowanych w walutach CHF, EUR oraz USD - Klienci nie korzystają z usług tych banków i szukają tańszego kredytu, głównie w CHF
Bez względu na razyko kursowe, które jes ponoszone z danych historycznych wynika, że mimo dosyć wysokich róznic kursowych - kredyt w CHF jest bardziej opłacalny od złotówki. Nawet przy niższym obecnie kursie CHF wynoszacym ok 2,52 zł kredyt jest tańszy od złotówki do poziomu kursu CHF wynoszącego ok. 3,5 zł ( nigdy takiego kursu nie było ).
Niech WIBOR z 4,6% obnizy się do poziomu 1,2% ( takiego samego jak LIBOR CHF ) i wtedy możemy rozmawiac o ograniczeniu możliwości udzielania kredyów w walutach. W tej chwili jest to monopolistyczna praktyka - dlaczego ??
Nie ma ryzyka kursowego, ale czy kredyt zaciągniety w Naszej walucie będzie spłacany terminowo jeżeli rata będzie wyższa od CHF o 30-40% ???? Czy taki kredyt bedzie się lepiej spłacał ???? NAPEWNO NIE !!!!!!!!!!!!!!!
AndrzejK / 83.5.122.* / 2006-02-11 10:08
złotówki, a więc i dla rodaków spłacających swe walutowe kredyty ze złotówkowych pensji, jest dymisja Balcerowicza. Powołanie na szefa NBP np. Leppera załatwi zarówno kredytobiorców walutowych jak i złotówkowych.
odchudzony / 87.206.192.* / 2006-02-11 09:22
z początku czytając ten artykuł myślałem naiwnie, że Balcerowicz przejął się sytuacją kredytobiorcy, ale jak doczytałem do końca to zrozumiałem że to następna propaganda sukcesu PiS, że przy takiej polityce aktualnej mocherowej koalicji to złoty niedługo osłabnie. Myślę może naiwnie jednak że złoty nie osłabnie bo jak pod koniec artykułu pisze pilnuje tego Bazylea, przeciez banki nie mogą stracić, a poza tym żecz najważniejsza kurs złotego nie może spaść przed wejściem w strefe euro. Także spoko nasz najlepszy ekonomista tego dopilnuje. I tego mu i sobie życzę chociaż kredyt długoterminowy biore w złotówkach.
Andre / 212.244.100.* / 2006-02-10 22:28
1) Mam kredyt we frankach i złoty musiałby stracić ponad 30% bym zaczął płacić takie same raty jak w złotych.
Co więcej taki stan musiałby się utrzymać równo przez 30 lat (!) abym wyszedł równo z kredytem w złotych. Małe szanse.
Poza tym by mówić o istotnym ryzyku musiałby byc sporo gorzej. A jeżeli wzrosnie 5cio krotnie wzrośnie LIBOR na CHF (tzn z 1% na 5%) to zawsze mogę sę bezpłatnie przewalutować na PLN lub EUR.
2) Jeżeli nastapi osłabienie złotego to będzie to wynikiem problemów w polskiej gospodarce. Tylko, że takie problemy mogą też spowodować podniesienie stopy kredytów złotowych. Ciekawe kto przed tym będzie chronił Kowalskiego ?
ekonomista Jan / 81.210.119.* / 2006-02-23 10:25
Jak niestety udowodniła Pani Minister (na szczęście już była) Lubińska - złoty moze stracić na wartości o kilk aprocent w ciągu jednego DNIA.
Teraz mamy już innego Minstra Finansów, ale na jak długo?
Niestety zbyt łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której złoty traci 50% w ciągu kilku miesięcy (albo nawet jednego miesiąca!).. A w ciagu kilku lat może stracić np. 80% wartości.... I co wtedy z wartością kredytu? I wielkością rat kapitałowych?
A jeśli nastąpią problemy z gospodarką, to czy REALNA stopa procentowa wzrośnie? Czy raczej spadnie? Otóż spadnie. Nominalna stopa (czyli te cyferki którymi "rozmawia do nas" bank, to w przybliżeniu inflacja + wzrost gospodarczy).
Redakcja forum / 2006-02-23 10:27 / Administracja forum
Tłusta wypowiedź na tłusty czwartek - prosimy o adres pocztowy, wyślemy upominek!
gonzo / 83.5.110.* / 2006-02-10 21:55
Ryzyko jest nieuniknionym elementem rynku finansowego i do jego zmniejszania służy cała gama instrumentów finansowych. To oczywiście dodatkowe koszty , ale troska o wypłacalność klienta powinna się wyrażać w zaoferowaniu mu rozwiązania a nie odmawianiu usługi. Zakazy to wylewanie dziecka wraz z kąpielą..

Najnowsze wpisy