Forum Forum finansoweInne

Banki łowią na komórkę

Banki łowią na komórkę

Money.pl / 2007-11-20 11:48
Komentarze do wiadomości: Banki łowią na komórkę.
Wyświetlaj:
mimmo / 83.24.182.* / 2007-11-29 14:20
Dla mnie bardziej atrakcyjna jest oferta toyota bank. Bez żadnych pokrętnych sposobów na dotarcie do klienta. Dają korzystne, przejrzyste warunki, oczywiście są nagrody, ale to jako bonus, bo dla mnie główną przynętą było wysokie oprocentowanie.
keyser soze / 83.19.118.* / 2007-11-20 11:48
niech sobie wsadzą te karty w ..upę, łaskawcy ...
oszukana przez bank czy "niedoinformowana" / 87.205.1.* / 2007-11-21 13:09
Zgadzam sie,weźmiesz 500 zł, a spłacasz 1000 bo nikt nie czyta maczkiem napisanej umowy, a potem zamiast kredytu ubywać to rosnie bo za nieterminową spłate dokładaja taka kasę (o której wcześniej nikt nie napomnknął nawet) ,ż
e przewyższa ona pobrany kredyt, już im nigdy nie zaufam i żadnej karty nie wezmę..
Artur Rojek / 83.243.107.* / 2007-11-23 21:10
Przede wszystkim trzeba czytać umowy i obowiązujące regulaminy. Nie wyobrażam sobie, że można pójść do placówki (obojętnie jakiej) powiedzieć, że chciało się pożyczyć 5 tyś. i po półgodzinie wyjść... Nikt tak łatwo nie pozbywa się pieniędzy. No chyba, że chce na tym zarobić...
Wiem jedno, że mój Bank na mnie nie zarabia, bo wszystko mam za darmo. A to się lubi - Toyota Bank się lubi
sisso / 83.24.243.* / 2007-11-30 18:22
Ja myślę, że nie do końca masz rację, mówiąc, że twój bank na tobie nie zarabia (nawet jesli jest to toyota bank, który rzeczywiście opłaty ma praktycznie żadne) bo przecież gdyby w jakiś sposób nie zarabiał, to jakby sie to bankowi opłacało. Dla mnie ważne jest w toyota bank, że nie są pazerni, że bardziej się liczy długoterminowa relacja z klientem niż szybki zarobek. I tak się buduje markę na lata.
nomia / 2007-11-21 14:14
należy zapoznać się z umową, nawet jeśli napisana jest maczkiem. Przecież składamy oświadczenie, że zapoznaliśmy się z warunkami umowy i je zaakceptowaliśmy.
hahhman / 141.76.45.* / 2007-11-21 01:07
Banki już wchodzą do nas przez drzwi i okna. Otwierasz lodówkę, a tam bank proponujący Ci kartę... A jeszcze kilka lat temu trzeba się było prosić o kartę kredytową. Ładnie. A dzisiaj słyszałem we Wiadomościach, że 1,5 mln. polaków nie spłaca zaciągniętych kredytów. Polak zadłużony jest na średnio 6 tyś zł., gdzie średnie zarobki wynoszą nico ponad 2 tyś zł. Ładnie. Ciekawe kiedy to wszystko się rozsypie i ciekawe kiedy u nas wprowadzą możliwość ogłoszenia bankructwa osoby fizycznej??? I ciekawe ile by taki stan ogłosiło z marszu. Znając inwencję twórczą Polaków zaraz by znaleźli jakiś kruczek... Ja znalazłem ostatnio języczek uwagi w banku Toyota, gdzie założyłem sobie na wakacjach konto. Tym języczkiem jest możliwość wygrania toyoty Prius jeżeli tylko robisz transakcje i je rejstrujesz. Proste. Jak kupienie losu w budce Totalizatora
nomia / 2007-11-21 14:11

Proste. Jak kupienie losu w budce Totalizatora

a czy takie samo prawdopodobieństwo wygranej jak szansa na trafienie szóstki w Totka? :)
matma / 83.243.107.* / 2007-11-21 23:11
Myślę, że gość na trafienie samochodu szanse ma. Toyota Bank na rynek weszła, o ile mnie pamięć nie myli gdzieś na wiosnę. Także trochę tych klientów już nałapała. Niech każdy używa karty 15-20 razy w miesiącu. Prawdopodobieństwo trafienia tego samochodu jest niskie, aczkolwiek o wiele, wile wyższe niż trafienia szóstk iw totka. he, he

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: