Ot i zamiast informacji mamy dezinformację. Banki USA, a właściwie FED-u, ubezpieczały ok. połowy obligacji europejskich, aby ułatwić ich zadłużanie się. Działania mądrych Niemców i współdziałających Francuzów grożą FEDowi stratami, stąd wrzask na cały świat.

Tu był dobry opis walki FED-u z euro:
"2011-10-30 11:29:11 109.243.49.* | kto jest prawdziwym wrogiem euro?
Re: "The Economist" krytycznie o planie ratowania strefy euro [0]
Tu jest opisany bardziej wiarygodny powód ataku na strefę euro:
"Re: Nici z porozumienia w Brukseli. Unia trzeszczy w szwach:
"A wszystko po to, żeby zachować dolara jako walutę rezerwową na świecie. Bez tego USA z Izraelem stają się krajami bez znaczenia."
"Historycznie wiadomo, że od drugiej połowy XIX w. aż do 1914 r. funkcję waluty rezerwowej pełnił funt brytyjski. Między dwoma wojnami światowymi zdetronizował go dolar USA i zastąpił funta w roli waluty światowej – dolar stara się pełnić tą rolę do dzisiaj. Banki amerykańskie takie jak Goldman Sachs zareagowały na proces powolnej utraty roli dolara na rzecz euro, które powstało w 1999 r. Przy stosowaniu wymian z dolarów na pochodne pieniądza i z powrotem na dolary udało się bankierom amerykańskim spowodować kompromitację gospodarek takich jak zadłużona gospodarka Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, etc.
W ten sposób dolar został jak dotąd obroniony jako uprzywilejowana waluta rezerwowa, ponieważ m.in. rozmiar gospodarki strefy euro ustępuje USA, mimo tego, że jej poziom handlu z resztą świata jest podobny i blisko połowę transakcji światowych zawiera się w euro".
"Nieco więcej prawdziwych przyczyn ataku na euro jest na iskry.pl u prof. Pogonowskiego."

Jak ten gnojek Obama to zrobił? Kryzys wyszedł z USA. Wszędzie pełno śmieciowych papierów z USA. Dług publiczny USA to 100% PKB. Wszyscy są jednak przekonani, że to Euro (albo Unia zamiennie) wciąga świat w bagno.