Ten komentarz jest jak najbardziej prawdziwy.Tusk w Unii jest tylko głupim popychadłem z którym nikt się nie liczy.Pcha się tam jak świnia do koryta i nic z tego nie wynika.Załatwia sobie stanowisko w Brukseli, żeby miał gdzie uciec przed Kaczyńskim, jak ten przejmie władzę.

To nie patrz na Bugaja buraku tylko na Tuska, a szybko ci się we łbie pomiesza.Wiem że i Bugaj nie chciał by żebyś na niego patrzył.

Zgadza się to socjalista!

Narzekanie, a krytyka to są dwie różne sprawy.Jeżeli o tym nie wiesz to nie pisz bzdur.

MASZ OGRANICZONE MYŚLENIE ODDAJ PAŃSTWU ZA SZKOŁĘ ,JEŚLI JĄ POSIADASZ

Mylisz się "in". Ty myślisz o klakierstwie. Obowiązkiem rządu - za to biorą m.in. potężne wynagrodzenia - jest rozwiązywanie problemów, zgodnie z interesem kraju i polskiego narodu.
Rolą specjalistów takich jak R.Bugaj, jest fachowa ocena działań rządu. Niestety, tylko Bugaj wykazuje rzetelność w swoim postępowaniu. O rządzie nie można tego powiedzieć.

Ale Bugaj powiedział co by zrobił.
Nie podpisywał by tzw paktu fiskalnego.
Skupił by się na interesie Polski.
ostro grał w UE o fundusze strukturalne, grożącPolska powinna bardzo wyraźnie powiedzieć wstępowaliśmy do Unii która mówiła, że środki strukturalne są zgodne z zasadą równości i sięgają 4 procent PKB - jeżeli chcecie się z tego wycofać to jest już inna Unia.To są ostre słowa , w przeciwieństwie do "wylizanych" formułek stosowanych przez obecną ekipę.
Ba Polska mogła by znacznie wzmocnić swoja pozycje budując swoja pozycje lidera tzw "państw nowych" w UE.
Bowiem poznajesz przyjaciół w biedzie i potrzebie.
A UE w czasach kryzysu stała się egoistyczna i partykularna.
Ponadto to Niemcy właśnie są beneficjentem strefy euro ale i całej UE.
Niemcy z całej UE odnoszą wielokrotnie większe korzyści niż płatności które wnoszą do kasy UE.
Ale swoja pozycje płatnika netto umieją tak umiejętnie rozgrywać, że głupole poddane indoktrynacji pijarowej sądzą, że Niemcy dopłacaja do UE. Ba tak sądzą nawet co niektórzy "wykształceni (podobno?) ekonomiści".
Bugaj nie ma obowiązku zastępować rządu, ale właśnie powinien wytykać błędy i różne prywaty członków tego rządu.
Z Polską w UE mało się liczą , ba coraz mniej, Wprawdzie ładnie Polskę chwalą, ale robią to tak jak pan chwali swego pieska za udany aport.
Czy dla takiego chwalenia warto włazić ... bez wazeliny?