Bariera 50 tys. pkt dla WIG może nie zadziałać
Money.pl
/ 2008-01-14 11:22
3latek
/ 83.3.227.* / 2008-01-14 15:05
Pytanie na śniadanie:
Czy inwestor długoterminowy (3 lata) powinien sie stresowac takim obrotem spraw?
Proszę o opinie.
Bilunia
/ 83.20.62.* / 2008-01-15 03:29
Jeżeli straty zamierza odrabiać następne dwa lata, to nie.
Trzeba być wyjątkowo "odpornym" na napływające informacje z giełd, by dopiero dzisiaj zadawać sobie to pytanie. Znam takich, którzy Budimex kupili 2 razy drożej niż wynosi jego wycena dzisiaj - i nadal czekają licząc na szybki cud. Nasza GPW dzisiaj, to nie wykresy, analizy, współczynniki, tylko ślepy pęd wypłoszonego stada.... .Najlepszym tego dowodem jest zachowanie GPW w poniedziałek, w relacji do innych giełd - a może to świadczy o mądrości naszej giełdy przed poznaniem wyników banków (m.in. City... )
needle
/ 2008-01-14 17:54
/
Bez rangi
szczytne założenia:
inwestor długoterminowy wchodzi w
akcje po rozpoczęciu cyklu podwyżek stóp procentowych w kraju o wzroście PKB powyżej 3,5% w sytuacji, gdy nie ma odtrąbionego krachu na śwoecie po silnym przebiciu oporów na indeksach i poszczególnych papierach...
...w rzeczywistości dzieje się róźnie
maseł
/ 85.221.167.* / 2008-01-14 15:29
no chyba nie zamierzasz teraz sprzedawać w małpim tłumie...? długoterminowo znaczy długoterminowo... no chyba, że kiepsko wybrałeś spółki...
Krew to słowo mi sie podoba.Oj jeszcze sporo czerwieni będzie.
Efraim
/ 82.160.204.* / 2008-01-14 13:01
Pani Katarzyno !
Jest Pani rodzynkiem pod dwoma względmi. Po pierwsza jedną kobietą tutaj publikującą swoje analizy, a po drugie jedyną osobą przedstawiającą konkretne a zarazem szerokie analizy sytuacji bieżącej oraz mozliwych przyszłych trendów na giełdzie. Co więcej Pani oceny są na ogół bardzo trafne. Jeżeli chodzi o pozostałych publikujących niech przestaną pisać o maśle maślanym, ponieważ jak zachowują się poszczególne indeksy każdy widzi.
Bilunia
/ 83.20.62.* / 2008-01-15 04:17
W tym przypadku miłość nie jest ślepa, a wręcz uzasadniona.
Mnie Pani Kasia również pomogła zachować pogodę ducha.
Co do bariery spadków, to widzę szansę dopiero na poziomie ~ 46000 pkt. Przecież w ten rejon GPW ślepo pędzi.
Artur70
/ 2008-01-15 09:53
/
Tysiącznik na forum
Też tak uwazam.
Jednak nie od razu. Nastąpi korekta spadków, tzw. odsapnięcie. Później nastąpi atak na 46.000 połączony z paniką. Następne kilka miesięcy będzie lizaniem ran.
Myślę, że w okolicach wakacji zacznie wracać hossa
GR
/ 77.115.115.* / 2008-01-14 17:39
Popera jak najbardziej.
Artur70
/ 2008-01-14 17:52
/
Tysiącznik na forum
50.000 nie jest żadną barierą...
Duża bariera jest na 45.800. Tam należy upatrywać silnego wsparcia i odbicia. Teoretycznie wystarczy 5sesji takich jak mieliśmy ostatnio, po -2%.
Może 46150, czyli górka z sierpnia 2006 r zatrzyma spadki na WIG.
Bilunia
/ 83.20.62.* / 2008-01-15 03:15
Piszesz mądre rzeczy, więc nie możesz być "Głupim Jasiem". Poprzednie porządne "tąpnięcie" na GPW, sprowadziło Wig20 o 1400 pkt. w dół.
Jest to wariant bardzo optymistyczny. Następna strefa oporu znajduje się dużo, dużo, dużo niżej. Strach pomyśleć, co będzie się działo, gdy Wig przebije poziom 46000 pkt w dół.
Strach się bać?
~39000.....
Bilunia
/ 83.20.33.* / 2008-01-15 18:04
Mamy bliskie sobie poglądy:
Wig~~ 37500 - 39000
O Wig20 wolę milczeć, bo na samą myśl ostatnie włoski mi się jeżą. 2600 może być tylko dla tych, którzy będą "wyskakiwać" w biegu.
Pozdrawiam
Śmiało sobie Koleżanka pozwala z Panem Markiem K.
Bilunia
/ 83.20.33.* / 2008-01-15 20:03
Jeżeli jesteś fanem Pana Marka K, to porozmawiam z moją papugą, by nie czytała w przyszłości jego komentarzy, a jeżeli nieopatrznie na nie trafi, to chociaż by je tolerowała i się nie czepiała.
Musisz jednak przyznać, że pod względem przydatności i fachowości, daleko im do analiz Pani Kasi
Zdecydowanie wolę czytać Panią Kasię i Pana Marcina R.
Co prawda przy 50000 nie widziałem wsparcia, może tylko barierę psychologiczną. Ale o wsparciu pisał też Paweł S.
Myślę, że do lokalnego dołka zostało nam niewiele (patrząc na Amerykę). Ktoś płaci za tytuły. Ludzie czytają, potem biegną i umarzają. Fundusze sprzedają - bo muszą. A po drugiej stronie ktoś robi "łaskę" i kupuje. I będzie ładne odbicie. itd...
Bilunia
/ 83.20.33.* / 2008-01-15 21:48
Proszę o informację - kiedy.
Oczywiście w FanKlubie Pani Kasi.
Miłych snów
Myślę, że wsparcie 12200pkt na DJIA i 2340 na NASDAQ powinno powstrzymać spadki w Ameryce (przynajmniej na jakiś czas). Gdzie będzie WIG ??? Przy tym tempie 46000 może paść choćby jutro.
Bilunia
/ 83.20.33.* / 2008-01-16 01:47
Przecież Wig już mamy "uzgodniony", że zaliczy~~ 38000 pkt. ( sądzę, że może to być wariant optymistyczny).
Widząc co się w tej chwili zaczyna dziać u tych ze skośnymi oczkami, przeszły mnie dreszcze.
Natomiast co do zasięgu spadków, to sądzę, że w zaistniałej sytuacji przestają się liczyć wskaźniki, opory, młoty i kowadła - to zaczyna schodzić lawina ... .
Teraz zapewne zadziała psychologia. WIG będzie odrabiał do 50-52tyś. W marcu spadnie do ~38000. A może bedzie inaczej.
Artur70
/ 2008-01-16 13:07
/
Tysiącznik na forum
Ciekawe czy obroni 45.800? i jak długo.
Może 3 dni, a może 3 tygodnie.
Bilunia
/ 83.20.33.* / 2008-01-15 18:49
Staram się utrzymać w dobrym tonie, ale czytając komentarz Pana Krzysztofa B, przyszło mi to z trudem - większe bzdury trudno znaleźć.
Polecam.
A swoją drogą, to mam "ostrą" papugę falistą - ona dyktuje, ja piszę.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.