Forum Polityka, aktualnościPolityka

Będzie zakaz handlu, ale tylko w święta

Będzie zakaz handlu, ale tylko w święta

Money.pl / 2007-03-23 17:35
Komentarze do wiadomości: Będzie zakaz handlu, ale tylko w święta.
Wyświetlaj:
zenada / 83.24.128.* / 2007-03-24 10:42
Proponuje wprowadzic nakaz aby kazdy kto jest za PISem nosił rózowy balonik. wiedziałbym na kogo pluc na ulicy.
:) / 81.210.19.* / 2007-03-26 09:16
Tym sposobem odróżnialiby się też od kretynów.
walsiękomuchu / 83.24.245.* / 2007-03-24 21:00
stąd też pasowałoby zapewne do opisu w/w , nieco zmodyfikowane powiedzonko: zapluty karzeł reakcji komunistycznej
SeBanq / 2007-03-23 17:35 / portfel
Ciekawi mnie skąd u posłów LPR & Co. taka chęć nakazywania i zakazywania. Przypomina mi to słowa pana Pietrzaka, który w kabarecie "Pod Egidą" zażartował, że 'nie będzie będzie w Polsce spokoj dopóki się nie rozstrzela 40 tys. łajdaków. Ktoś zapytał:
- A jeżeli się tylu nie znajdzie?'.
- Nie szkodzi, to się dobierze z uczciwych"
warpiak / 87.205.141.* / 2007-03-23 18:47
aAmoże trochę zrządu i Gertycha
Batman_pl / 195.116.34.* / 2007-03-23 18:31
Popieram. Sprzedawcy też ludzie a nie roboty.
tak sobie myślę / 85.237.172.* / 2007-03-23 21:37
w niedziele i święta nie powinni również pracować lekarze kolejarze policjanci strażacy celnicy kierowcy autobusów piloci lini lotniczych w zasadzie za wyjatkiem księdza wszyscy pozostali

Drodzy państwo to jest paranoja
Demokracja wolny rynek a zakazy i nakazy jak za komuny
tak sobie myślę / 85.237.172.* / 2007-03-23 21:37
w niedziele i święta nie powinni również pracować lekarze kolejarze policjanci strażacy celnicy kierowcy autobusów piloci lini lotniczych w zasadzie za wyjatkiem księdza wszyscy pozostali

Drodzy państwo to jest paranoja
Demokracja wolny rynek a zakazy i nakazy jak za komuny
Bernard+ / 83.30.247.* / 2007-03-23 19:05
Również uważam,że pracownicy handlu powinni mieć całkowitą wolność czy swobodę wyboru decydowania czy chcą w niedzielę i święto pracować czy nie. Pracodawca może im tylko proponować pracę w dni ustawowo wolne, ale nie nakazywać i nie wpisywać tego do regulaminu pracy. Natomiast, jeżeli ktoś ma mały sklepik obok kościoła na wsi, w którym sam jako właściciel stanie za ladą to nikt nie może mu tego zakazać ustanawiając zakaz handlu w niedzielę czy w jakieś święto państwowe lub religijne. Słuszna idea wolności osobistych i prawa do wypoczynku świątecznego nie może być realizowana przez głupie zakazy i nakazy powszechnie obowiązujące, wg widzi mi się 231 posłów, bo co np. z pracownikami gastronomii, placówek kultury itp. Czy oznaczać będzie ten zakaz handlu, że jak w te 12 dni świątecznych pojadę gdzieś na wycieczkę np. do Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie albo w góry lub do rodziny to nikt mi nie sprzeda paliwa na stacji benzynowej, wody mineralnej, lodów i nie będą czynne parkingi, nie będą czynne karuzele ani kolejki linowe i nie będą jeździć tramwaje i może wodociągi również przestaną pompować wodę a elektrownia przestanie dostarczać prąd???!!! Bo wodę i prąd się przecież sprzedaje.
Wymyślono ponownie coś, co już było w zasadach stalinizmu zmodyfikowanych przez Mao jeszcze tylko jednakowe garnitury nakazać wszystkim zakładać w te święta obowiązkowo z wizerunkiem Lecha prezydenta w klapie.
Zamiast tego może by lepiej ustalić, że wszystkie urzędy państwowe będą czynne we wszystkie soboty a urzędnicy będą mieli w zamian wolne poniedziałki, aby człowiek pracy najemnej nie musiał dla załatwienia prostej sprawy brać urlopu wypoczynkowego, bo urzędnicy pracują wtedy, gdy potencjalni ich klienci również są w pracy. Miałoby to dodatkowo pozytywny wpływ na bezpieczeństwo na drogach, na których tworzą się weekendowe zatory, bo urzędnicy wyjeżdżaliby na weekend w sobotę wieczorem lub w niedzielę rano po mszy świętej a wracali w poniedziałki. Również ośrodki wypoczynku sobotnio niedzielnego byłyby zadowolone, bo w soboty byłby mniejszy tłok a i w poniedziałek byliby jeszcze klienci, więc byłoby lepsze wykorzystanie miejsc noclegowych i całej infrastruktury służącej turystyce i wypoczynkowi.
Myśleć trzeba a nie powtarzać rozwiązania dawno już skompromitowane.
aga32 / 194.153.119.* / 2007-04-08 14:21
Czlowieku nie rozumiesz nasz pracownikow supermarketow.Ja jestem pracownica jednego z nich i niestety pracuje w prawie kazdy wekend po 12 godz.Co z tego ze dostane wolny dzien w srodku tygodnia tez potrzebuje pobyc z mezem i dzieckiemm.Ok zgadzamy sie na prace w niedziele ale w swieta tez pragniemy byc z rodzinami a nie w pracy po 12 14 godz.Zrozumcie nas za 1000 zl. miesiecznie.
ags / 62.21.27.* / 2007-03-23 19:46
widac ze nie pracujesz w markecie i pewnie masz wolne swieta i niedziele. sa tacy co ryja w boze narodzenie czy to sprawiedliwe i wyboru nie maja. zastanow sie co piszesz.
asystent / 87.207.141.* / 2007-03-23 21:23
pracowałam w handlu, i zapewne regulacje prawne o konieczności wyboru, dowolności kto chce pracować w niedzielę i święta ale nie jestem zwolennikiem przymusu,
A jak już tak panowie martwią się o pracę w niedziele i śięta to proponuję martwić się o wyższe wynagrodzenie najlepiej tyle samo co w innych unijnych państwach, bo jak nie ma się co dać dzieciom to nieważny dzień, tylko kasa się liczy,
może zamienią się z pracownikami sklepów i miesięczne wynagrodzenie skoro martwią się o dzień wolny,
jak masz małe dzieci czasem musisz coś kupić,,,,,,,,,,,,,,,
niech pomyślą o ubogich wynagrodzeniach zwykłych ludzi,
emeryci nie mają już za co kupić czegokolwiek, a może zwykli ludzie po opłaceniu rat też nie mają po cokolwiek iść do sklepu............................tyle pozdrawiam

Najnowsze wpisy