niedoceniasz leszcza
leszcz będzie na giełdzie do konca świata i jeszcze jeden dzień
Leszcze dają się robić od tysięcy lat. Doniedawna myślałem, że to się zaczęło od cebulek tulipanów w Holandii w XVII wieku... ale ostatnio dowiedziałem się o bańce na brązowych toporkach w Brytani ponad 3000 lat temu. Zaczęło się od odkrycia nowych złuż cyny i miedzi i zwiększeniu produkcji toporków z brązu na czym można było nieźle zarobić, na końcu ulica podchwyciła ten sposób zarobku i całe swoje oszczędności wpakowali w zaku miedzi i cyny i przetworzenie tego na toporki, które trzymali zakopane i czekali aż zyskają na wartości... a w międzyczasie rynek się nasycił i nikt w Galii nie chciał już kupować tych toporków i cena się załamała.
Tak więc leszcze istnieli odkąd ojawiła się mozliwość spekulacji i tak długo jak taka możliwośc będzie tak długo będą leszcze, które będą się smieli z kupujących po taniości kiedy sami będą sprzedawali i śmiali się ze sprzedających drogo, kiedy sami będą kupwali.