A co za problem podnieść te ceny 5 cio krotnie, to i tak będzie znacznie mniej niż na wolnym rynku. Dla zarabiających o wiele więcej niż w europie zachodniej (ceny sprzedarzy produktów europejskie, lub nawet wyższe, koszty pracy i wielu materiałów polsko/ukraińskie) "rolników" to i tak pryszcz, a do wspólnego gara wpadło by więcej. Oni w podatkach tego nie dadzą napewno.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/