Wapniak
/ 83.28.146.* / 2007-08-18 12:46
Z portalu: Prawda.pl
ANDY CLARK
"Chciałbym wiedzieć, czy profesor Chomsky uważa, że jest możliwe aby Stany Zjednoczone zaatakowały Wenezuelę".
NOAM CHOMSKY
Nie sądzę, żeby bezpośrednio zaatakowali, lecz wśród regionów, które są na celowniku tzw. wojny prewencyjnej, znajduje się z pewnością region Andów. Jest to region z pokaźnymi zasobami. Jest on do pewnego stopnia poza kontrolą. Stany Zjednoczone mają tam już pokaźne siły wojskowe otaczające region - duży system wojskowy w Ekwadorze, na wyspach holenderskich, w Salwadorze - i niemało wojsk na miejscu. Podejrzewam, że Stany Zjednoczone prawdopodobnie jeszcze raz wesprą przewrót wojskowy, tak, jak to zrobiły w ubiegłym roku. Lecz jeśli to nie zadziała, interwencja militarna nie jest niemożliwa. Pamiętajmy, że było to planowane od dawna. Jedną z zalet Stanów Zjednoczonych jest to, że jest to bardzo wolne społeczeństwo, w unikalnym stopniu. Mamy obszerne dokumenty świadczące o tym, że prezydent Kennedy wraz z bratem dyskutowali sprawę zagrożenia ze strony pocisków kubańskich i mówili, że jednym z przestawionych problemów było to, że "oni (Kubańczycy - przyp. tłum.) mogą odstraszyć od inwazji Wenezueli, jeśli byśmy zdecydowali się ją zaatakować". Było to w 1962 roku. To jest stara polityka, głęboko zakorzeniona.