Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Coraz mniej chętnych na mieszkania w kamienicach

Coraz mniej chętnych na mieszkania w kamienicach

Wyświetlaj:
PWWE25562636 / 89.79.106.* / 2010-11-05 16:35

Coraz mniej chętnych na mieszkania w kamienicach

Nie widzę w tym nic dziwnego. Mieszkają tam przeważnie starsi ludzie, którzy zazwyczaj oszczędzają na wodzie(się nie myją) i słuchają głośno radia/TV. Natomiast, kiedy ktoś chce sobie posłuchać muzyki, bądź raz na rok zrobi imprezę. Konfidencji z powodu średnio nastawionego audio. Dzwonią na psy. Oprócz tego są wścibscy, plotkują o lokatorach, donoszą na policję i są dwulicowi. Mają powolne ruch na schodach. Nie mówiąc o akustyce. Bez wsłuchiwania się słyszę czy to sąsiad czy sąsiadka sika. Czy kupa na twardo czy desperado w kiblu. Słychać zwykłe chodzenie, a nie raz sąsiadka ma taki sen ,że czuję się jak bym spał koło niedźwiedzia. Wyciszanie ścian nic nie dało. Mieszkanie jest wysokie 4m .Dałem 2xpłytę kartonowo-szklaną + wolna przestrzeń 20cm + 2x płyta kartonowo-szklana + 20cm warstwa wełny mineralnej + płyta kartonowo-gipsowa. W efekcie zyskałem poprawę o jakieś 30% od tego, co było. Tylko teraz mam 3,40 wysokość i efekt nie jest wart kosztów wyciszenia(sufit i ściany).Należy dodać,że nie każdy ma taką możliwość jak ja 4 m wysokości. Maiłem też możliwość kupna na ostatnim piętrze. W tej samej klatce. Dobrze ,że się nie zdecydowałem sąsiada już 4 raz zalało!!! Dodam jeszcze,że to tak jak ze starym samochodem ciągle się coś psuje. To jest koszmar!!! Odradzam nawet po generalnym emocje. No chyba, że był tak generalny, że wymienili też fundamenty i stropy!!!
Koldek / 91.198.194.* / 2010-11-05 15:17
Statystyka błędnie skonstruowana, ponieważ robi totalny misz-masz w kategoriach. Nie wiadomo, czy uznali automatycznie, że wszystkie mieszkania z lat 1959 - 1990 to wielka płyta? Potem mieszkania z cegły do 2000 i współczesne po 2000 - gdzie w takim razie mieszkania z lat 1990-2000 nie z cegły? Tych statystyka nie uwzględnia. Nie jest też jasne, czy mieszkania z cegły wybudowane w latach 1958 - 1990 wchodzą do kategorii cegła do 2000, czy też do kategorii wielka płyta 1958-1990. W której kategorii mieszczą się mieszkania w budynkach z ramy H wybudowanych do 1990 r? Na przykład jest takich sporo w Warszawie. Czy statystyka obejmuje mieszkania w budynkach z ramy H z lat 1990 - 2000? To chyba większość z tego okresu.
kwachs / 2010-11-05 15:07 / Tysiącznik na forum
Analitycy plotą trzy po trzy. Różnice są na poziomie błędu statystycznego. Już od parunastu lat wciąż słyszę, że mieszkania z wielkiej płyty zapadną się pod ziemię, rozpadną się na pył i miał, że nowe czasy zmiotą je z powierzchni ziemi i stracą rację bytu itp. Tymczasem te mieszkania stoją i to w bardzo dobrych lokalizacjach, bloki są odnawiane, ocieplane, wymieniane są instalacje, windy i mają się dobrze. Znajdują się przy liniach tramwajowych, metrze, autobusach i blisko centrum i życia miejskiego. Przy tym odległości między blokami są na tyle wyważone, że jest miejsce na zieleń między nimi, a nie tylko parking.

Jeżeli ktoś woli w nowym, pięknym na Białołęce, to proszę bardzo. Mi szkoda życia na stanie w korkach codziennie i życie na zasadzie tylko do pracy i z pracy i nic już więcej, bo jak się po pracy już jakoś zajedzie na tą Białołękę, to już nie ma ani siły, ani czasu, żeby jeszcze wyrywać się znów na podróże do miasta, do kawiarni, teatru, klubu, dyskoteki, biblioteki, czy tp.

Nowe, ładne mieszkania w dobrych lokalizacjach, blisko miasta są, ale jest ich mało i są tak drogie, że mało kogo stać.

A przy okazji, wielka płyta to termin umowny - bo obejmuje wszystkie mieszkania w blokach z lat 60-70-80, a tylko część z nich wybudowano w technologii wielkiej płyty. Większość to rama H, czyli ta sama technologia, którą budują bloki teraz.

Najnowsze wpisy