Nie rozumiem. Dlaczego dane w USA spowodowały spadki w Warszawie. Przecież nasi analitycy i eksperci ogłosili dawno, że gospodarka amerykańska upadła, również dolar. Twierdzą, że polska gospodarka a także PLN są niemalże najsilniejsze na swiecie. Jak na naszą bardzo silną gospodarkę może mieć wplyw taki słabeusz jak USA. Proszę o wyjaśnienie tej sytuacji przez któregoś z naszych ekspertów i analityków.

świat to jedna duża wioska, także pod względem gospodarczym, jeśli źle się dzieje w Ameryce, to konsumenci z Europy i Azji też za to zapłacą, nic dziwnego że pozostałe giełdy reagują na to, co dzieje się w jednej z największych gospodarek świata, ale tego uczą w gimnazjum...