Debiut Ferrari na Wall Street. Oferta za prawie 900 milionów dolarów
Money.pl
/ 2015-10-21 15:35
Savage233
/ 151.230.122.* / 2015-10-22 11:06
Ludzie, jaki rynek BMW i Mercedesa? Ferrari jest w innym segmencie. Fiat panicznie szuka funduszy, bo polkniecie Chryslera nie wyszlo mu na dobre. Spodziewam sie ze to raczej Ferrari wypusci jakis tani bubel
w sgmencie BMW M6 zeby zalatac budzetowe dziury. Bedzie to Ferrari na jakie nawet polaka bedzie stac. Takie proby robione juz byly z modelem Maserati ale to niechwycilo bo Maserati mialy zla opinie, czesto sie psuly, na dodatek niewiele yly tansze. Kto mial sobie kpic Maserati, wolal nieco dolozyc i wziasc Ferrari.
Tommy810
/ 31.179.59.* / 2015-10-22 15:54
Ty "ekspert" lepiej się nie wypowiadaj bo dawno takich bzdur nie slyszalem. Ferrari wie że nie ma szans konkurować z BMW i Mercedesem na ich podwórku, tak jak BMW i Mercedes nie są konkurencją dla Ferrari w produkcji 2 osobowych sportowych bolidów.
Spodziewam sie ze to raczej Ferrari wypusci jakis tani bubel
w sgmencie BMW M6 zeby zalatac budzetowe dziury.
Ze co? Tani bubel? :D hahahaha
WIesz ile kosztuje BMW M6 i jak jest wykonane? Ferrari moze pomarzyc o tej jakosci a jesli chodzi o cene to California jest z tej polki cenowej.
Ze tez takie trolle siedza na internecie
qba broker
/ 217.112.96.* / 2015-10-22 00:12
nikt ale to nikt nie mowi o akcjach Ferrari
jono
/ 5.172.237.* / 2015-10-21 21:28
Spokojnie Ferrari zrobił takiego myka ponieważ chce wejść w rynek bmw,merca.
qba broker
/ 217.112.96.* / 2015-10-21 18:04
ludzie to sa jaja co sie na swiecie dzieje..
po raz
akcje spadly z 60,1 dolara do ok.56 wiec nie wiem z kad ten tytol o szybowaniu akcji...ale poza tym...prawdziwe jaja to sa takie ze Wloskie Ferrari jest notowane na gieldzie w USA a nie w Europie i do tego jako produkt Holenderski..(tak tak,to nie przejezyczanie)Ferrari na gieldach swiatowych jest notowany jako produkt Holenderski....koniec swiata,ja wam to mowie
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.