Księżyc
/ 79.173.28.* / 2016-02-12 14:31
Z życia wzięte: w Pierwszej rodzinie matka po urodzeniu dziecka nie poszła do pracy, bo godziny nie pasowały, bo za daleko, bo praca na zmiany, bo niezgodna z wykształceniem, bo inni mówią, że w firmie x nie warto pracować, bo mało płacą. W tym czasie siedziała w domu z dzieckiem, umilając sobie czas plotkami, facebookiem, pudelek.pl, kolorową prasą dla kobiet, zabawami, spotkaniami z koleżankami, wyjazdami do mamy na wieś, na działkę opalać się. Kasy brakowało ale to rodzice dorzucili, to dziadkowie, to mops, zasiłki itp. W związku z małymi dochodami skorzystają z 500+Druga rodzina: matka po urodzeniu dziecka prawie natychmiast wróciła do pracy, gdyż każdy grosz był im potrzebny, nie korzystali z pomocy mopsu, rodziców, dziadków, samodzielnie dorabiają się, oboje pracują, są zaradni w uczciwy sposób. Wnioski: Rodzina nr 2 to WG RZĄDU SZYDŁO EWIDENTNI FRAJERZY. Kto im tych głupstw do głowy włożył, że trzeba na siebie zarabiać, pracować na emerytury, b pracowitym i odpowiedzialnym. W związku z tym, że oboje pracują, nie dostaną 500+. HAHAHAHADobrze im tak. Niech wpajają dzieciom do głowy, że w PL warto być nierobem...Szydło, ty oszustko, zrobiliście 3 miliony dzieci, uczciwych rodziców w ch...a