Nad dolarem koniunkcja heliocentryczna Jupitera i Merkurego,
a więc amero może poczuć mały przypływ mocy. Na horyzoncie
retrogradacja Jowisza i Neptuna, możemy mieć małą bessę w
tym tygodniu, ale na razie chyba tylko korekcyjną.

Na RedLune ciekawy artykuł o polish zloty, w nim wykresik :

http://zapodaj.net/13487823.jpg.html

Piszą że złoty na razie zamknięty w klatce na poziomach mniej
więcej 3,1 - 3,3 i tu, jeżeli sprawdzi się wersja z odbiciem
euro od 1,375-1,380 i jeśli zakończy korektę gdzieś pod 1,47
to wtedy PLN może poszukać nowego dna.
Pytanie tylko czy 1,47 na eurodolarze wystarczy aby przebić
cholernie silny opór na 3,10 ?
Klatka się rozleci na pewno po zakończeniu rajdu euro i chyba
będzie to początek lipca, pierwszy cel to rejon 3,50
Stawiają więc na letnio-jesienne osłabienie złotego

6-9 lipca rzeczywiście zaćmienie na horoskopach indeksów
a od połowy sierpnia do połowy pażdziernika opozycja
Saturn/Uran. Czy koniec września to nowe dna ?
Ciekawy wykres z początku maja, dwie wersje na SP500 :

http://s5.zapodaj.net/15223370.jpg.html

Wówczas bardziej prawdopodobna wydawała się czerwona, teraz
jednak leci chyba ta niebieska. Zakładali więc, że im dalej
do szczytu, tym większe będą spadki.