Dziś decyzja. Ceny gazu w rękach URE
Money.pl
/ 2008-09-16 09:25
rafek
/ 195.69.80.* / 2008-11-16 14:10
Otóż mam bardzo ciekawe pytanie. Jeżeli ja jako odbiorca (taryfa W-3) jestem zmuszony płacić opłatę sieciową zmienną ( min. za właściwe parametry jakościowe ) pytam kto przeprowadza kontrole tych parametrów i gdzie ja mogę zobaczyć wyniki tych kontroli ? Bo jeżeli nikt tego nie kontroluje to PGNiG pobiera ode mnie pieniądze za jakość którą sama ustala nie informując mnie jaka ona jest. A wydaje mi się że ta jakość jest zmienna. Pytanie drugie czemu mam płacić opłatę sieciową stałą skoro zapłaciłem za przyłącze do sieci ( ponad 2000 zł). Dziwne w cywilizowanym kraju to firma się stara oto aby zdobyć klienta a w Polsce to ja się prosiłem ( trwało to ponad rok ) zapłaciłem nie mało za przylącze i sam wybudowalem sieć na własnej działce ( kolejne 5 tyś zł) i jeszcze jestem zmuszany płacić opłate sieciową stałą - gdzie tu logika ?????? Uwzględniając te wszystkie opłaty mamy gaz najdroższy w Europie. Czemu nie uwzględnia się tych opłat podając cenę gazu za 1 m3 ??? PGNiG nasz oszukuje. Dlaczego Urząd Regulacji nie interweniuje. ?????
keti15
/ 79.185.41.* / 2008-09-16 16:46
Nad czym się zastanawiają przecież my płacimy za gaz, który co jakiś czas drożeje oczywiście w Polsce najczęściej i utrzymujemy ta bandę w gazowniach. J a nie pobieram w lecie gazu i płacę abonament 118 zł!!!Granda . A wielu moich znajomych już przeszło na miał węglowy. Pracuję w budżetówce mam mgr inż. zarabiam 1500 zł, a mój sezon grzewczy mnie wynosi 4 tys., a gdzie prąd i inne opłaty. Brawo to jest postęp w Polsce! Przechodźmy na węgiel!!!
andowc
/ 83.30.66.* / 2008-09-16 12:08
Na tym polega "socjalizm".
Pajchiwo
/ 2008-09-16 11:38
/
Tysiącznik na forum
Z ostatnich badań Eurostatu, za rok 2007 wynika, że ceny gazu w Polsce plasują się znacznie poniżej unijnej średniej.
Heh - nie można jednocześnie "osiągać" cen unijnych i mieć wyższego od unijnego bezrobocia oraz taniej siły roboczej.
Nic dziwnego, ze rośnie presja płacowa na pracowników - wygląda na to, że patologią nie są u nas wcale rosnące zbyt szybko koszty pracy tylko koszty "życia", a cały ten bełkot o niepotrzebnych podwyżkach płac to tylko obrona pracodawców przed zwiększającymi się kosztami, na których nie płaceniu dotąd zarabiali...
A i tego by nie było, gdybyśmy nie mieli alternatywy emigracji zarobkowej...
spod mostu !
/ 79.188.238.* / 2008-09-16 10:08
no to jeszcze tuskowy król ma do Irlandii duży dystans, na pewno przywali nam podwyżkę !
Od roku wszystko drożeje w galopujący sposób !
Zuch ten kaszub
Bubio
/ 196.3.50.* / 2008-09-16 09:35
to że w skali Europy nie płacimy dużo, to chyba dobrze - w końcu w skali europy nasze pensje są też bez rewelacji, delikatnie mówiąc. Zawsze jedna podwyżka mniej to lepiej dla nas biedaczków. Poza tym dwie trzecie pójdzie do ruskiej kieszeni, co tym bardziej jest argumentem przeciw ;)
jmarci
/ 77.253.202.* / 2008-09-16 09:25
Jak zwykle podane ceny nijak mają się do rzeczywistości. Dla mnie cena m3 gazu (taryfa W-3) wynosi około 2,1 zł brutto co przeliczając daje około 58zł brutto za GJ. Tak więc w Euro po średnim kursie NBP daje to nam kwotę 17,25 Euro. A więc mamy najdroższy gaz w Europie i najniższe zarobki. PGNiG to kolejna firma, która w kilka lat chce nadrobić zaległości dziesięcioleci i łupi swoich klientów.
umysłowy - pracownik
/ 144.36.118.* / 2008-09-16 09:47
DO GAZU - prezesa PGNiG i całą radę pazerną (nadzorczą), a może się zamienimy tak na rok tzn. "zwykli normalnie myślący ludzie" na miejsce tej bandy przygłupów w garniturkach.
HELL
/ 83.31.95.* / 2008-10-13 11:18
Oni trzymaja sie tych stanowisk rekami i nogami.Tak serio czy branie oplat za nie pobiranie gazu jest prawnie ok? a moze tym krajem rzadzi szajka?!