Mam pytanie. Orientuje sie ktos moze jak interpretowany jest przez polskie urzedy skarbowe status polskiego obywatela pracujacego w innym kraju jako tak zwany “expat”. Wyjasniam o co chodzi. Od kilku lat mieszkam i pracuje w Holandii. Tu znajduje sie ponad wszelka watpliwosc moje miejsce zamieszkania wiec podatki place w Holandii i z polskim urzedem skarbowym sie nie rozliczam. Od jakiegos czasu wedlug holenderskiego prawa kwalifikuje sie na status tak zwanego “expat’a” czyli cudzoziemca o wysokich kwalifikacjach ktorych nie ma bezposrednio na rynku holenderskim. Osoba ta moze byc zwolniona w Holandii z podatkow do wysokosci 30 % poniewaz ponosi ona zwiekszone wydatki (koszty przelotu, kursy jezykowe, etc.) w zwiazku z czasowym pobytem poza krajem ojczystym (mimo ze przebywa na przyklad w Holandii z cala rodzina). Ustawa ta ma zwiekszyc atrakcyjnosc Holandii na rynku pracy dla ludzi o specyficznych kwalifikacjach ktorych nie mozna latwo znalesc tutaj na miejscu. Polska posiada z Holandia umowe o unikaniu podwojnego opodatkowania a wiec istnieje przynajmniej teoretycznie wymiana informacji o podatnikach miedzy dwoma krajami. Moje obawy dotycza mozliwosci zmiany mojego statusu w Polsce. Czy polski urzad skarbowy moze wtedy uznac ze moje miejsce zamieszkania pozostaje w takim wypadku Polska jesli uzyskalbym zwolnienie podatkowe w Holandii ze wzgledu na bycie “expat’em”?

pozdrawiam

windmolen