Pitolenie lewicowego fantasty, sorry, ale takie porównaie nasówa mi sie samoistnie.
francja jest na najlepszej drodze do stania sie fundemetalistycznym państwem religijnym w wydaniu islamskim, to tylko kwestia czasu,
tym bardziej ze europe a zwłaszcza francje czekaja ciezsze czasy niz dotychczas.
Społeczeńtwo francuskie, słabo przygotowane na obnizenie poziomu zycia, bedzie juz jest podatne na ideologie islamskie, we francji notuje sie najwiecej nawróceń na islam a to dopiero poczatek tego procesu.
Laicyzm państwa, nie przetrwa, ale cóz wiara jest podobno niezłomna i bez znaczenia czy jest to wiara lewicowego ideowca czy fanatycznego muzułmanina. Z tym ze wiara muzułmanina ma głębsze psychologiczne i mistyczne kozenie od wiary w laicyzm, tym bardziej w lewicowym wydaniu gdzie wartosci i prawo zmieniaja sie jak choragiewka na maszcie.