zbliza sie koniec miesiaca i jak zwykle cyklicznie zaczyna sie strzyzenie kredyciarzy... franek w gore :-)
FRAJERSTWO UWIERZYLO ZE MIESZKANIA MOGA TYLKO DROZEC NO I "POPLYNELI"..A TO DOPEIRO POCZATEK...
ceny mieszkań wzrosły w latach 2003-2007 ok 300 procent. Cykl
się zakończył. Korekty trwają 7 lat i nawet przy 100 proc wzrostach
znosiły 30 procent ceny. Tym razem korekta może wynieść do 50 proc.
Materiały, praca i działki szybko tanieją. Developerzy mogą
zachować swoje kosmiczne 40 proc marże obniżając ceny
proporcjonalnie. Przewiduje się spadek o Ok 30 procent. Żaden inny
przedsiębiorca nie może marzyć o takich marżach. O cenie decyduje popyt i podaż. Nawet jak kilku ludzi będzie stać na kupno rzadkiego dobra, to nie decyduje to o cenie na rynku.
Nie można zakładać przy tym, że mieszkania będą dobrem rzadkim. To
nie aukcja i nie jubiler. Podaż zawsze dopasuje się do popytu.
Twierdzenie że skoro teraz ludzie nie kupują mieszkań bo ich po
prostu nie stać, za to będą kupować za rok, czy dwa po wyższych
cenach jest kompletnie pozbawione logiki.( bierzcie , bierzcie ostatnia szansa poki jest CHF tani- a co bedzie jak pozniej bedzie drogi??? o to juz jest owiane zmowa milczenia przez fajanciarzy zwanych inaczej ALANALitykami) Tak nie będzie. Nie ma straszyć Polaków jak to było jeszcze rok temu.
Problemy deficytu Polski odciągnie masę pieniądza z banków do
sektora publicznego. Już dzisiaj banki sygnalizują ostre zahamowanie
tempa udzielania kredytów bo nie maja pieniędzy. Suma kredytów juz
dawno przekroczyła sumę depozytów i bilans się pogarsza. Inaczej nie
będzie pieniądza na
akcje kredytową w przyszłości.
ale nie byc dzisiaj zadluzonym i nie miec mieszkania w kredycie to dzisiaj nie jest "modern" i tylko mlodzi, wyksztalceni z duzych miast wiedza ze kredyty sa po to zeby je brac..CO POTEM? TEGO TO JUZ NIE UCZA NA ZARZADZANIACH&MARKETINGACH +GOTOWANIU NA GAZIE I OGRODNICTWIE. WYNAJMUJACYM MIESZKANIA MOWIMY KATEGORYCZNE NIE! NIE BEDZIEMY DORABIAC KAMIENICZNKOW!
lepiej banki i cale to lobby developerskie... mozna i tak..w BOGATYCH NIEMCZECH OK 70% MIESZKAN JEST WYNAJMOWANYCH
!! u nas to obciach i uwazane za niezaradnosc brak checi zarzniecia sie do konca zycia i bycie NIEWOLNIKIEM