Korzystam z okazji i po raz kolejny protestują przeciwko mówieniu o mocnym złotym - jak dojdziemy do kursu 2,85-2,95 zł za 1 Euro to będziemy mówić o mocnym złotym. Takie jest ralane porównanie wartości nabywczej tych dwóch walut z którym się spotkałem w którejś z angielskojęzycznych publikacji półoficjalnych Unii - zestawienie tabelaryczne za I kwartał ur. Na razie naszej walucie zbytnio się jeszcze nie ufa, ale niestety z roku na rok będzie ona coraz mocniejsza (tak jak w latach 30-tych - gdzie mimo złej sytuacji Polski cena dolara spadła z 10 zł do 5 złotych) - nasz eksport będzie musiał opierać się więc nie na niskiej wartości eksportowanych produktów (tak jak obecnie) i usług a ich coraz lepszej jakości.