PPaolkaa
/ 77.253.153.* / 2010-09-22 14:11
ja uważam, że JB nie jest grożny; ta jego postawa to zwykła poza;
Pewnie jest brzydki i gruby (wiele razy podkreślał, że sport to śmierć) i jest niekochany;
Zauważ, że On wkleja tu wiele brdur choć nigdy nie atakuje żadnej personalnie, nie jest wobec kobiet chamski ani ordynarny, a nawet miły...
kobiety (dla JB) "to samo zło" tylko z jednego powodu: żadna Go nie kocha...
Natomiast Ken to zupełnie inny przypadek; Jest wyrachowany, egoistyczny, potrafi być bardzo ordynarny ale i uroczy; uważa, że kobieta musi być dużo głupsza od faceta i dużo poniżej; Jest manipulantem i wielkim przegranym. Do tego widać po Nim wiejskie ( w sensie jest autochtonem) pochodzenie i prymitywny logicyzm; Do tego jest nałogowym hazardzistą i to, co wyprawia nie ma żadnego związku z inwestowaniem. Ten kto zarabia na giełdzie jest jego wrogiem. Jest o tyle niebezpieczny, że traci pieniądze innych (swoich już nie ma); Doprowadził Brydzie do histerii a ostatnimi czasy "pomagał" inwestować Akacji