GPW nadrabia stracony dystans
Money.pl
/ 2009-09-23 11:12
hipoteza
/ 79.184.41.* / 2009-09-23 11:12
Wzrosty w Stanach mają na celu wyssanie resztek wolnej gotówki klasy średniej . Są czynione za drukowane biliony na koszt nieświadomego, co do skali, podatnika !?
Nie podniecałbym się żadnymi symptomami ożywienia .
Mamy do czynienia z rzadkim paradoksem,buchalteryjne fakty nie odzwierciedlają rzeczywistości !?
Niebawem się o tym przekonamy !?
W Polsce podążamy własnym rytmem, choć nie spodziewałem się takiego huraoptymizmu !
Obstawiam podwójny szczyt i znaczącą korektę jesienią !???
arbitrazysta
/ 2009-09-23 11:26
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
resztek wolnej gotówki
za drukowane biliony
Wyjatkowe bzdury
hipoteza
/ 79.184.43.* / 2009-09-24 10:38
Wyjątkowy brak kreatywności w samodzielnym myśleniu !?
Ten komentarz nie był przeznaczony dla ludzi uzależnionych od giełdy, bądź związanych z nią zawodowo .
(... w prasie i internecie po zawaleniu się wież WTC w 2001 r. publikowano zdjęcie totalnie zakurzonego gościa w garniturze, siedział na ziemi z laptopem na kolanach opodal zgliszczy - pewnie próbował złożyć zlecenie !? ... )
Szanowny " arbitrażysto " , mam nadzieję, że nie należysz do oblewanych zimnym potem giełdowych nerwusów skladających co 5 minut sprzeczne zlecenia ?
Ostatecznie, wolna wola !
(... może widzisz alfabet, ale nie masz wglądu do całości...)
Specjaliści od neurolingwistycznego programowania również pomijają niewygodne fakty na rzecz zbiorowej manipulacji .
" Mądrej głowie dość dwie słowie " - tu nie ma sprzeczności . ( koniec polemiki )
Miroś
/ 79.184.219.* / 2009-09-23 11:25
Gdzie idzie zarobić ? W bankach czy na giełdzie ?Odpowiedż jest prosta . U nas też kończą się lokaty pozakładane na spadkach giełdy .czas startować.
rozowa doopa
/ 62.40.50.* / 2009-09-23 12:14
Idzie troszku zarobic ale kto idzie ?
uniwersal
/ 79.185.229.* / 2009-09-23 12:35
Teraz kupowac
akcje to trzeba miec nierowno pod sufitem..
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.