Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Grecja chce pomocy, Grecy boją się zmian

Grecja chce pomocy, Grecy boją się zmian

Money.pl / 2010-05-01 16:14
Komentarze do wiadomości: Grecja chce pomocy, Grecy boją się zmian.
Wyświetlaj:
ojro / 91.193.208.* / 2010-05-01 17:04

W Salonikach użyto również gazów łzawiących wobec młodzieży tłukącej witryny banków i sklepów oraz niszczącej luksusowe samochody.

Chamstwo, prostactwo i chuligaństwo - nic dziwnego, że nie chcą już Grecji w UE, skoro takie rzeczy tam wyprawiają. Jakiś turysta przyjedzie do Grecji droższym samochodem, to mu go zdemolują, bo im się nie podoba polityka rządu. Zero myślenia. Może faktycznie czas, żeby Grecja opuściła strefę euro i UE? Będą się wtedy sami rządzić w swoim kraju, nikt nie będzie im niczego narzucał ani nakazywał... Będą wtedy mogli protestować tylko przeciw głupocie polityków, których sami wybrali.
mrówka123 / 83.28.105.* / 2010-05-01 16:14
Przez zadłużanie (przez polityków) do niewolnictwa (dla narodów). Ot i cała filozofia przed nową rewolucją październikową albo wiosną ludów . ;-)
BOLO111 / 195.69.80.* / 2010-05-01 16:33
Ja bym się tak nie śmiał.
Nasz rząd robi podbnie - żyje na kredyt. Ciekawe, czy zdąży się opamiętać w porę.
Jak będziemy nadal przejadać fundusze pieniężne, to skończymy jak Grecy.
Krzysiek8888 / 83.30.103.* / 2010-05-01 22:23
Masz rację, tyle Grecy dodatkowo nawet w dobrych czasach żyli na kredyt, u NAS zobaczymy czy po kryzysie zaczniemy wychodzić z zadłużenia czy pójdziemy drogą Grecji, które jeszcze 8 lat temu miała zadłużenie 60% a dziś już 115%, my mamy już ponad 51% i tez się obawiam co będzie dalej choć na szczęście u NAS w konstytucji jest zapisane maksimum na 60% więc raczej jak konstytucji nie zmienią aż do poziomu Grecji nie dojdziemy, ale i tak zadłużenie jest za duże.

Czy nie znajdzie się z polityków nikt rozsądny kto wprowadziłby zapis, że budżet nie ma prawa mieć deficytu ?
luter35 / 89.77.222.* / 2010-05-01 21:18
Działania oparte o finansowanie z kredytów to podstawa nowoczesnej ekonomii. Jak Ty sobie to inaczej wyobrażasz? Od jutra wszyscy płacą np. 70% podatku dochodowego, a VAT rosnie do 40% i nie będzie deficytu budżetowego. O to Ci chodzi?
A na jakiej podstawie twierdzisz, że "przejadamy fundusze pieniężne"? Rozumiesz różnicę między konsumpcją a inwestycjami? Ignoranci powinni pisać na Onecie, a nie tutaj.....
Krzysiek8888 / 83.30.103.* / 2010-05-01 22:30
Absolutnie nie chodzi o podwyższanie podatków, bo to głupota, podatki powinny być obniżone i moim zdaniem powinny być jednolite, nie wiem na jakim poziomie, ale dajmy na to 17% na wszystko, każdy podatek w takiej samej wysokości.
No i powinni znieść podatek od zysków kapitałowych (lokaty, fundusze giełda).

Trzeba obniżać wydatki, bo dziś to jest problem, moim zdaniem łatwo i szybko można by zmniejszyć wydatki rocznie o ponad 10 mld złotych, a po przeprowadzeniu większych reform można by obniżyć wydatki o kolejne 10 - 20 mld złotych, co powinno pozwolić aby się dalej nie zadłużać
ojro / 91.193.208.* / 2010-05-01 17:24
Dlatego ważne jest, aby całe społeczeństwo zrozumiało, że państwa nie można oszukiwać. Wcześniejsze emerytury dla wszystkich, renty dla inwalidów-oszustów z podrobionymi zaświadczeniami, zasiłki dla bezrobotnych pracujących na czarno czy ulgi podatkowe wymuszone na lewych papierach - to (i inne czynniki) obciążają budżet tak, że wkrótce Polska stanie się niewypłacalna jak Grecja. Oszukiwanie państwa na dłuższą metę się po prostu nie opłaca, tak samo jak życie na kredyt.
~bankrut / 149.156.124.* / 2010-05-01 16:34
nieprzypadkowo wprowadzili nas do Unii 1 maja.

Najnowsze wpisy